Król Ciemności (TOM 1) *NaruSasu*

4 lata później

Po dwóch latach spędzonych w ośrodku powoli zaczynam panować nad swoim ciałem i mam coraz rzadsze napady złości. Dziś jest dzień w którym postanowiłem wrócić w swoje stare strony. Skończyłem szkołę i mogłem spokojnie iść na studia. Kierunek obrałem już dawno. Zawsze chciałem zostać lekarzem. Przyznam że nigdy nie chciało mi się uczyć, ale w końcu się wziąłem i zdałem z najlepszą średnią. Byłem z siebie dumny. W sumie to wszystko dzięki Karin. Kiedy do niej wtedy przyleciałem kazała mi wszystko opowiedzieć i zaraz na drugi dzień zawiozła mnie do ośrodka. Dzięki temu nikomu więcej nie zrobiłem krzywdy. Moja umiejętność przenoszenia się duchem w inne miejsca na szczęście nie została stłumiona i dzięki temu mogłem przez te cztery lat towarzyszyć Sasuke. Bolało mnie że on cierpiał, ale wiedziałem że to moja wina. Dopiero teraz jestem w stanie spojrzeć mu w twarz. Pakuję swoje rzeczy i wraz z Karin jedziemy na lotnisko.

-Naru jesteś pewien że chcesz wracać?

-Tak. Muszę zamknąć przeszłość. Poza tym dalej go kocham.

-Rozumiem cię, ale jeśli wrócisz to on może cię oskarżyć o gwałt.

-To zdarzenie miało miejsce cztery lata temu. Wątpię żeby miał ochotę na nowo to wszystko rozdrapywać. 

-Rób jak uważasz. 

Dojechaliśmy na miejsce w odpowiednim czasie. Pożegnałem się z siostrą i ruszyłem do swojego samolotu. 

*** 

Te cztery lata były dla mnie bardzo ciężkim przeżyciem. Po wyjściu ze szpitala chodziłem do wielu terapeutów. Nie mogłem się pozbyć wrażenia że ktoś mnie obserwuje. Bałem się sam poruszać po mieście. Rzadko chodziłem do szkoły. Na szczęście Naruto zniknął z mojego życia. Po tym jak mnie zgwałcił, nie zobaczyłem go już nigdy więcej i mam nadzieję że już go nie spotkam. Do zeszłego roku chciałem aby zgnił w więzieniu, ale teraz nie jestem już tego taki pewien. Nie umiem już ufać ludziom tak jak wcześniej. Co prawda mam cudownego chłopaka, ale czuję że przeszłość jeszcze da o sobie znać i to nie jedno krotnie. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

I oto ostatni rozdział pierwszej części. Mam nadzieję że historia się wam podobała. Piszcie w komentarzach czy chcecie kolejną część. Także do zobaczenia.