-Co dzisiaj jest?!- Abigail wbiegła do pokoju jeszcze śpiącej Arzaylei- Tak jest, Panie i Panowie oto dzień, w którym zmienimy świat!- Krzyczała już do obudzonej, ale nieźle rozkojarzonej koleżanki
-Spokojnie, skąd takie nastawienie? Jest dopiero...- Arz wychyliła głowę z pokoju i spojrzała na zegar- szósta!? Pogieło cię? Czemu mnie tak wcześnie budzisz? Czy ja ci czymś zawiniłam!?
-Spójrz!
-Człowiek sobie spokojnie śpi, a tu nagle...
-Spójrz!
-I potem już nie śpisz tylko...
-Cholera popatrz zdobyłam ten jebany identyfikator!
-I wpada do pokoju taka... że co!? Masz identyfikator?! Ja jebie ty go masz!
-Daaa- Abigail wymachiwała kawałkiem plastiku przed Arzayleią
-Okej to jak to zrobimy?
-Jak co zrobimy?
-No jak stąd zwiejemy?
-Aaa o tym mówisz to może po śniadaniu bo dzisiaj dają moje ulubione płatki
-O Boże, a przez moment myślałam, że jesteś choć trochę inteligentna
-Spójrz na to od tej strony: zjemy, nie będziemy głodne, nie będziemy szukać kasy na żarcie
-O ty urwisie pomyślałaś trochę. Okej to spierdalamy po śniadaniu
-Jej! Szykujcie miski bo zjem dużo płatków- w podskokach wybiegła z pokoju Abby, zostawiając Arzayleię z uśmiechem na ryju
* na stołówce*
-Gdzie są do cholery moje Lucky Charms!- krzyknęła Abigail gdy zorientowała się że na stole brakuje jej ulubionych płatków-Wyrażaj się karakanie- wrzasnął na nią jeden z opiekunów
-Moje płatki!! Moje ukochane!- darła się Abigail, po chwili wstała chwytając w obie ręce łyżki i jedną z nich boleśnie wbiła w szyje opiekuna.
-Daj mi moje płatki!
-Spokojnie. Wdech, wydech, wdech, wydech...- mówił przestraszony mężczyzna
-Wiem jak oddychać idioto. DAWAJ MOJE PŁATKI!!- krzyczała dalej.
-Brawo- pomyślała Arz- pójdzie do izolatki i nigdy nie wyrwiemy się z tej zatęchłej budy. Arzaylea obróciła się i widziała już tylko jak ochroniarze wyprowadzają Abigail z sali.
CZYTASZ
CALL ST.SAM!
FanfikceMyślisz, że jesteś normalna, że zwykły chłopak nic z tobą nie zrobi jednak wszystko się zmienia gdy słyszysz... -CALL ST.SAM! CALL ST.SAM! ...i lądujesz tu w miejscu pełnym wariatów... Do czego doprowadzi cię świat? Może poznasz kogoś z...