Wrzucił nas do jakiegoś pomieszczenia.
-Zaraz wracam - pstrykną palcami i zamkną drzwi na klucz.
Na moim ciele pojawiły się poprzednie ubrania a ja podbiegłam do drewnianych drzwi i waliłam w nie z całej siły pięściami.
-Roo przestani to nic nie da !- powiedziała moja bliźniaczka i ledwo podchodząc do mnie przytuliła - uspokój się
-Ora...-nie wiedziałam co powiedzieć
Uśmiechnęła sie do mnie
-Musi być jakiś sposób aby się sąd wydostać -powiedziałam cicho
-Na pewno
Po jakimś czasie w padłam na pomysł
-Wilczyca !!
-Myślisz że damy rade się połączyć - moja siostra miała wątpliwości
-Trzeba spróbować - w odpowiedzi kiwnęła głową
Podniosłyśmy się i złapałyśmy za ręce .
-Siostro Połączmy się ! Ora pokarz kły !!-po tych słowach Ora zamieniła się w czarny naszyjnik z 5 niebieskimi rysami na czarnym medaliku ,który wisiał teraz na mojej szyi.
Biała maska z niebieską rysą przechodzącą przez prawe oko pojawiła się na mojej twarzy. Biały kombinezon zastąpił poprzednie ubranie. Na moich plecach pojawił się Wilczy miecz .Śnieżno białe wilcze uszy i ogon także znalazły sie na swoim miejscu .
Uśmiechnęłam się szczęśliwa nie pamiętam kiedy ostatni raz połączyłam się z siostrą. Jednak połowa szczęścia uleciała gdy zobaczyłam jasno niebieskie włosy
-Ah... a miałam nadzieje że będą brązowe -powiedziałam
-Wiesz przecież że jesteś w innej formie ! to było oczywiste - powiedziała Ora w mojej głowie , w końcu byłyśmy połączone
Wtedy drzwi się otworzyły a zszokowany demon .Widać było że nie spodziewał się takiego obrotu sprawy.
- W tej postaci też mnie nie pokonasz ! -powiedział stając w progu uniemożliwiając mi drogę ucieczki
Przełknęłam ślinę i chwyciłam mój miecz
-Zobaczymy ! - zaczęłam biec w jego kierunku - Kamuflaż - szepnęłam by nie usłyszał
Stałam się nie widzialna ,tak jakby rozpłynęłam się w powietrzu .
Nadal zaskoczony szykował sie na atak z mojej strony ,lecz ja niezauważalnie wymknęłam sie mu i już biegłam w kierunku pomieszczenia w którym został Nuru .
Weszłam do pokoju i zaczęłam ściągać fioletowego chłopca .Kwami Motyla nie wiedział co się dzieje i rozglądał się dookoła.
-Spokojnie Nuru to ja - wyszeptałam aby się uspokoił
-Roo ! Tak się cieszę
-Choć musimy się stąd wydostać - spoważniałam
On kiwną tylko głową .Złapałam go za rękę i pociągnęłam w stronę korytarza
-Gdzie jesteś Wilczyco -krzyczał zdenerwowany Key
Biegłam jak najszybciej potrafiłam a Nuru próbował za mną nadążyć .Poruszaliśmy się ciemnymi korytarzami próbując znaleźć wyjście. Co jakiś czas po budynku rozchodził się odgłos Przeklętego .
W końcu się udało jeszcze trochę a otworzą się wrota do wyjścia z tego okropnego miejsca ,ale oczywiście coś musiało powiadomić szukającego o miejscu naszego pobytu a ściślej to pikanie naszyjnika .
-Aha a więc tu się ukrywacie -znalazł nas i uśmiechną się jak ostatni debil
-Super - szepnęłam do Nuru
-Przepraszam. Próbowałam ale.. - Ora winiła się
-To nie twoja wina - szepnęłam do niej
On się do nas zbliżał .Szybko chwyciłam chłopca i pobiegłam do drzwi ,które z trudem otworzyliśmy. Ten pedofil już prawie mnie chwycił ale zrobiłam unik .Mocno złapałam Wilczy miecz i próbowałam się bronić .
-Tak !! - powiedziałam odruchowo gdy udałao mi sie go odepchnąć jak najdalej.
Dobiegłam do Nuru i wtedy się odmieniłam
-Przepraszałam Roo -mówiła wykończona
- Dasz rade otworzyć portal -kiwnęła twierdząco głową .
We trójkę otworzyliśmy portal na Ziemię .Ora już przeszła
-Ty się nigdzie nie wybierasz ! - krzykną w oddali próbując zamknąć portal
-Nuru szybciej !!! - chłopak przechodził właśnie przez portal
Oglądnęłam się za siebie .Wściekły demon biegł w moją stronę ,ale ja byłam już przy przejściu na Ziemię. Przełknęłam ślinę i przeszłam przez niego. Znalazłam sie w jakimś ciemnym zaułku ,ale nie to teraz było ważne. Szybko odwróciłam sie i ujrzałam Kwami w poprzednich formach , które do mnie podleciały.
-Portal !! Prędko!! - krzyknął Nuru
Wystawiłam lewą rękę w stronę portalu , moi przyjaciele zrobili to samo .Skupiłam się na nim i w odpowiednim momencie powiedziałam wyuczoną formułkę ,zamykając oczy .
-Udało się ? - zapytałam otwierając oczy po skończonym rytuale
Moim oczom ukazała się ciemna kamienna ściana budynku. Po przejściu do innego świata niebyło najmniejszego śladu .Upadłam na kolana ze męczenia
-Udało się ! -szepnęłam szczęśliwa ,a po chwili głośniej - Udało sie !!
Oddychałam ciężko łapiąc oddech. Położyłam sie na brudnym chodniku .Chciało mi się śmiać.
-Roo kiedy ostatnio medytowałaś ? - zapytała osłabiona i zmartwiona siostra .
Podniosłam się do pozycji siedzącej .Nuru i Ora usiadali na przeciwko mnie .
- Chyba w tedy w bibliotece .Pamiętasz ? -nagle sobie coś przypomniałam - ale ty jesteś wykończona ! Musisz odpocząć !!
-Ty też -stwierdził Nuru
-Chodzicie wracamy do domu -powiedziałam całkowicie się podnosząc .
Nuru wleciał do broszki ,a ja wzięłam Orę na ręce i zaczęłam iść w stronę ulicy.
-Czy na pewno jestem w Paryżu? - powiedziałam do siebie .
Jednak piętrząca się Wieża Eiffla upewniła mnie gdzie się znajduje .
-Czujesz energię Miraculum ? -spytałam się siostry
Zaprzeczyła ,a ja westchnęłam i ruszyłam w stronę parku widocznego zza rogu.
Gdy dotarłam do końca drogi spojrzałam na znak ze znajomą mi nazwą ulicy.
-Ile mnie niebyło na Ziemi ? - spytałam bardziej siebie niż siostrę.
Chodziłam po parku który ledwie poznałam .
1.Fontanna została dokończona .
2.Zniknął placyk zabaw
Wyszłam z parku i skierowałam sie w stronę zachodniej części miasta. Nagle poczułam słabą energię ,której poszukiwałam.
-Nareszcie -ucieszyłam sie przyśpieszając kroku .
-------------------------------------------------
Do przeczytania :)
CZYTASZ
Miraculum : Zupełnie inna Historia
FanfictionA co gdyby miraculum skrywało o wiele większą tajemnice niż myślimy ? Co jeśli jest nie z tej planety ? Historia przedstawia losy pewnej dziewczyny ,która trafia na Ziemię z misją "Ukryć pewne miraculum przed zagrożeniem " Czy uda jej się dostosować...