7

29 2 0
                                    


Wrzucił nas do jakiegoś pomieszczenia.

-Zaraz wracam - pstrykną palcami i zamkną drzwi na klucz.

Na moim ciele pojawiły się poprzednie ubrania a ja podbiegłam do drewnianych drzwi i waliłam w nie z całej siły pięściami.

-Roo przestani to nic nie da !- powiedziała moja bliźniaczka i ledwo podchodząc do mnie przytuliła - uspokój się

-Ora...-nie wiedziałam co powiedzieć

Uśmiechnęła sie do mnie

-Musi być jakiś sposób aby się sąd wydostać -powiedziałam cicho

-Na pewno

Po jakimś czasie w padłam na pomysł

-Wilczyca !!

-Myślisz że damy rade się połączyć - moja siostra miała wątpliwości

-Trzeba spróbować - w odpowiedzi kiwnęła głową

Podniosłyśmy się i złapałyśmy za ręce .

-Siostro Połączmy się ! Ora pokarz kły !!-po tych słowach Ora zamieniła się w czarny naszyjnik z 5 niebieskimi rysami na czarnym medaliku ,który wisiał teraz na mojej szyi.

Biała maska z niebieską rysą przechodzącą przez prawe oko pojawiła się na mojej twarzy. Biały kombinezon zastąpił poprzednie ubranie. Na moich plecach pojawił się Wilczy miecz .Śnieżno białe wilcze uszy i ogon także znalazły sie na swoim miejscu .

Uśmiechnęłam się szczęśliwa nie pamiętam kiedy ostatni raz połączyłam się z siostrą. Jednak połowa szczęścia uleciała gdy zobaczyłam jasno niebieskie włosy

-Ah... a miałam nadzieje że będą brązowe -powiedziałam

-Wiesz przecież że jesteś w innej formie ! to było oczywiste - powiedziała Ora w mojej głowie , w końcu byłyśmy połączone

Wtedy drzwi się otworzyły a zszokowany demon .Widać było że nie spodziewał się takiego obrotu sprawy.

- W tej postaci też mnie nie pokonasz ! -powiedział stając w progu uniemożliwiając mi drogę ucieczki

Przełknęłam ślinę i chwyciłam mój miecz

-Zobaczymy ! - zaczęłam biec w jego kierunku - Kamuflaż - szepnęłam by nie usłyszał

Stałam się nie widzialna ,tak jakby rozpłynęłam się w powietrzu .

Nadal zaskoczony szykował sie na atak z mojej strony ,lecz ja niezauważalnie wymknęłam sie mu i już biegłam w kierunku pomieszczenia w którym został Nuru .

Weszłam do pokoju i zaczęłam ściągać fioletowego chłopca .Kwami Motyla nie wiedział co się dzieje i rozglądał się dookoła.

-Spokojnie Nuru to ja - wyszeptałam aby się uspokoił

-Roo ! Tak się cieszę

-Choć musimy się stąd wydostać - spoważniałam

On kiwną tylko głową .Złapałam go za rękę i pociągnęłam w stronę korytarza

-Gdzie jesteś Wilczyco -krzyczał zdenerwowany Key

Biegłam jak najszybciej potrafiłam a Nuru próbował za mną nadążyć .Poruszaliśmy się ciemnymi korytarzami próbując znaleźć wyjście. Co jakiś czas po budynku rozchodził się odgłos Przeklętego .

W końcu się udało jeszcze trochę a otworzą się wrota do wyjścia z tego okropnego miejsca ,ale oczywiście coś musiało powiadomić szukającego o miejscu naszego pobytu a ściślej to pikanie naszyjnika .

-Aha a więc tu się ukrywacie -znalazł nas i uśmiechną się jak ostatni debil

-Super - szepnęłam do Nuru

-Przepraszam. Próbowałam ale.. - Ora winiła się

-To nie twoja wina - szepnęłam do niej

On się do nas zbliżał .Szybko chwyciłam chłopca i pobiegłam do drzwi ,które z trudem otworzyliśmy. Ten pedofil już prawie mnie chwycił ale zrobiłam unik .Mocno złapałam Wilczy miecz i próbowałam się bronić .

-Tak !! - powiedziałam odruchowo gdy udałao mi sie go odepchnąć jak najdalej.

Dobiegłam do Nuru i wtedy się odmieniłam

-Przepraszałam Roo -mówiła wykończona

- Dasz rade otworzyć portal -kiwnęła twierdząco głową .

We trójkę otworzyliśmy portal na Ziemię .Ora już przeszła

-Ty się nigdzie nie wybierasz ! - krzykną w oddali próbując zamknąć portal

-Nuru szybciej !!! - chłopak przechodził właśnie przez portal

Oglądnęłam się za siebie .Wściekły demon biegł w moją stronę ,ale ja byłam już przy przejściu na Ziemię. Przełknęłam ślinę i przeszłam przez niego. Znalazłam sie w jakimś ciemnym zaułku ,ale nie to teraz było ważne. Szybko odwróciłam sie i ujrzałam Kwami w poprzednich formach , które do mnie podleciały.

-Portal !! Prędko!! - krzyknął Nuru

Wystawiłam lewą rękę w stronę portalu , moi przyjaciele zrobili to samo .Skupiłam się na nim i w odpowiednim momencie powiedziałam wyuczoną formułkę ,zamykając oczy .

-Udało się ? - zapytałam otwierając oczy po skończonym rytuale

Moim oczom ukazała się ciemna kamienna ściana budynku. Po przejściu do innego świata niebyło najmniejszego śladu .Upadłam na kolana ze męczenia

-Udało się ! -szepnęłam szczęśliwa ,a po chwili głośniej - Udało sie !!

Oddychałam ciężko łapiąc oddech. Położyłam sie na brudnym chodniku .Chciało mi się śmiać.

-Roo kiedy ostatnio medytowałaś ? - zapytała osłabiona i zmartwiona siostra .

Podniosłam się do pozycji siedzącej .Nuru i Ora usiadali na przeciwko mnie .

- Chyba w tedy w bibliotece .Pamiętasz ? -nagle sobie coś przypomniałam - ale ty jesteś wykończona ! Musisz odpocząć !!

-Ty też -stwierdził Nuru

-Chodzicie wracamy do domu -powiedziałam całkowicie się podnosząc .

Nuru wleciał do broszki ,a ja wzięłam Orę na ręce i zaczęłam iść w stronę ulicy.

-Czy na pewno jestem w Paryżu? - powiedziałam do siebie .

Jednak piętrząca się Wieża Eiffla upewniła mnie gdzie się znajduje .

-Czujesz energię Miraculum ? -spytałam się siostry

Zaprzeczyła ,a ja westchnęłam i ruszyłam w stronę parku widocznego zza rogu.

Gdy dotarłam do końca drogi spojrzałam na znak ze znajomą mi nazwą ulicy.

-Ile mnie niebyło na Ziemi ? - spytałam bardziej siebie niż siostrę.

Chodziłam po parku który ledwie poznałam .

1.Fontanna została dokończona .

2.Zniknął placyk zabaw

Wyszłam z parku i skierowałam sie w stronę zachodniej części miasta. Nagle poczułam słabą energię ,której poszukiwałam.

-Nareszcie -ucieszyłam sie przyśpieszając kroku .

-------------------------------------------------

Do przeczytania :)

Miraculum : Zupełnie inna  HistoriaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz