Właśnie zmierzaliśmy na boisko gdzie miał czekać już na nas Wiśnia . Ryzyko spotkania któregokolwiek z piłkarzy było małe ponieważ cała kadra od razu po treningu poszła na obiad by najeść się do syta na pewno przepysznymi pierożkami bezglutenowymi Anny Lewandowskiej .
Kiedy już dotarliśmy do Wiśni dostrzegłam wszędzie porozstawiane kamery .
Geniusz zbrodni , na pewno nikt nie zobaczy tych kamer .
-Dobra jest za piętnaście trzynasta wiec zaraz powinni wychodzić pójdę po Lewego , Grosika i Kuba . Idę po nich a ty sie w to wbij i zrób rozgrzewkę .-powiedział rzucając mi jakieś dresy i bluzę.
-Jest 28 stopni a chcesz żeby ubrała dres? Pogrzało cię ?? - zadałam mu oburzona pytanie . Było mi i tak już wystarczająco gorąco a nie miałam ochoty pocić się jak świnia.
-Jezuuu... Naprawdę się czasami zastanawiam czy ty myślisz to jest tylko po to żeby cię nie rozpoznali i myśleli że to facet tak dobrze gra . No Paula główka pracuje .- powiedział i zaczął pokazywać na swoją głowę na co ja wybuchłam nie pochamowanym śmiechem .
-Zaraz zaraz-zrobiłam się nagle śmietanie poważna- Czy ty właśnie powiedziałeś ze dobrze gram?-
-Nie przyzwyczajaj się .-wycedził przez zęby ze sztucznym uśmiechem i wywrócił oczami .
-Czuje jak moja samoocena rośnie po otrzymaniu takiego komplementu od tak dobrego piłkarza jakim jesteś ty -uśmiechnęłam się dramatycznie łapiąc się za serce .
-Koniec gadania , tylko bierz się do grania .-powiedział wskazując na mnie palcem -widzisz nawet rym wyszedł
Zaśmiałam się lekko i kiwnęłam głową na znak potwierdzenia jego słów , a po chwili Szczęsny zniknął mi z pola widzenia .
Popatrzyłam jeszcze chwile na ubranie trzymane przeze mnie po czym cicho westchnęłam i zaczęłam zakładać je na siebie .
Kiedy już byłam przebrana podeszłam do Wiśni który od razu jak mnie zauważył wybuchł niepohamowanym śmiechem .-Ha...Ha...Ha...Ale śmieszne , No naprawdę .-powiedziałam z mocno wyczuwalnym sarkazmem . Spojrzałam na Wiśnie który tylko sięgnął po kamerę aby następnie ja włączyć .
-Proszę Państwa i tak oto powinna wyglądać prawdziwa Polska kobieta .-opowiadał do kamery a ja zaczęłam śmiać się sama z siebie .
-Tylko wiesz to miało imitować prawdziwego Polskiego Mężczyznę -odparłam i napięła demonstracyjnie bicka na co razem się zaśmialiśmy.
-A właściwie musisz się przedstawić bo będziesz na kanale po raz pierwszy i znając życie nie ostatni -powiedział a ja spojrzałam na niego zirytowanym wzrokiem i westchnęłam.
-No dobrze więc jestem Paulina Nawałka , lat 25 ,jeździec ,singielka , wokalistka , a w wolnym czasie parodia Masterchefa .- zaśmiałem się przyjmując pozę jak jedna z tych modelek .
-Dobra widzę że dalej jesteś tak skromna jest kiedyś , w takim razie ja opowiem o tobie za ciebie . -zrobił dramatyczną pauzę by po chwili kontynuować -Paulina Nawałka , córka Adama Nawałki , kiedyś jego dodatkowa asystentka , Kapitan reprezentacji Polski kobiet U-16 z czego na swoim koncie ma wygrane mistrzostwa Europy U-16 .Teraz już była zawodniczka konkursów skoków przez przeszkody klasy CS1 , jest między innymi aktualną misztrzynią świata w tej klasie konkursów . Piosenkarka niesamowita możecie ją usłyszeć na jedynym z kawałków Mariny teraz już Szczęsnej .Singielką jest wiec panowie bierzcie się za nią dopóki Pan Krychowiak jej nie zgarnie . Można powiedzieć ze jest drugą wersja Magdy Gessler tylko w wersji fit ,a w wolnym czasie świetna kumpela i najlepsza przyjaciółka . -powiedział to Wszytko a na ostanie słowa spojrzał się na mnie posyłając mi szczery uśmiech , jakby te słowa były kierowane tylko do mnie , do mojego własnego użytku a mi aż zrobiło się ciepło na serduszku .
CZYTASZ
Łączy Nas ONA || Reprezentacja Polski ||
FanfictionStrata - «to, co się przestało posiadać; też: fakt, że się przestało coś posiadać» Opowieść o bijącej się z własnymi myślami dziewczynie , która życiowe wartości i dobro swoich przyjaciół postawiła na pierwszym miejscu , a teraz musi zmierzyć się z...