5.

183 5 0
                                    

Stambul:
Kiedy Fatmagul zobaczyla swojego brata, ucieszyla sie. Stala przy nim bardzo uśmiechnięta. Patrzylam na nia wtulona w Mehmeda. Chcialam mu urodzic jeszcze wiele dzieci. Dalam mu syna, przez co moja pozycja w haremie wzrosla. Bylam prawowita zona sultana, matka jego dwojki dzieci.
- Mamo, tato! - krzyknela Fatmagul - zobaczcie.
Od razu podbieglismy do lozeczka naszego synka. Ujrzelismy tam Osmana z otwartymi oczkami.
- Aysun...czy chcesz jako pierwsza wziąć go na rece?
- Oczywiście.
Wzielam na rece naszego synka i pocalowalam go w czolko. Urodzilam nastepce sultanowi.

Zblizalo sie do wieczora. Mehmed wezwal do siebie na noc nowa niewolnice. Czy jej zazdroscilam? Nie. Bylam szczesliwa bo to ja dalam sultanowi syna. I to pierwszego. Lezalam z Fatmagul w łóżku a Osman mial swoja kolyske.
- Mamo...czy ja bede mogła byc wielka sultanka jak ciocia Rana? - odrzekla moja piecioletnia coreczka.
- Wiesz kochanie...sultanka jestes z urodzenia. To od Ciebie zalezy jak to wykorzystasz...- usmiechnelam sie do swojej corki - w dodatku jestes pierwszym dzieckiem sultana.
- Kocham Cie mamo. - moja coreczka mocno mnie przytulila.
- Ja ciebie tez - pocalowalam moja corke w czoło.

Manisa:
Sofia uwiodla ksiecia Murada i miala z nim spedzic noc. Stresowala sie przed tym ogromnie. Chciala dac mu syna i byc jego zona. Najprawdziwsza sultanka.
- Juz czas...Sofio Hatun. - do garderoby weszli: glowny eunuch haremu: Kerim Aga i zarzadczyni: Cennet Kalfa.
- Juz idę. - lekko usmiechnela sie Sofia.
- Nie stresuj sie - Kerim podszedl do mlodej niewolnicy - to od Ciebie zalezy czy uszczesliwisz ksiecia i czy przeniesie Cie na pietro faworyt.

Stambuł:
- Mam pilna wiadomosc dla sultana - pod komnata padyszacha stal Bali Bey.
Bali Bey to szambelan sultana Mehmeda i maz jego siostry: sultanki Hatice.
- Wejdz jak to takie pilne. - wpuscil go straznik.

- Sultan... - w komnacie nie bylo jeszcze niewolnicy a Bali Bey sklonil glowe.
- Czy cos z moja matka? - zapytal sultan stojac tylem.
- Niestety tak panie. Wielka Valide Sultan zmarla dzisiaj nad ranem.
Mehmed sklonil lekko glowe, jakby niedowierzajac temu co sie stalo.
- Haremowi potrzebna jest nowa Valide. Popros moja najstarsza siostre a twoja zone: sultanke Hatice o to aby objela te funkcję - Mehmed odwrócił sie przodem i zrobil kilka kroków. 
- Naturalnie panie.

Sułtanka - wielka miłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz