Emily Pov
Chłopcy niedawno wyszli wiec na spokojnie mogłam się przygotować, wyścigi były o 24:00 a jest 23:00 wiec mam czas, po zgarnięciu wszystkich rzeczy zakluczyłam dom brata i poszłam pod wille mojego gangu. Chłopacy się szykowali a ja wybrałam motocykl na którym się dziś będę ścigać, postawiłam na Kawasaki ninja zx300 uwielbiam tą maszynę. Około 23:40 wyjechaliśmy z garażu w kierunku starego lotniska tam były wyścigi. Gdy dojechaliśmy wszyscy się na nas patrzyli to znaczy że wiedzą kim jesteśmy, patrzyłam na miny tych ludzi niektórzy patrzyli z ciekawością, strachem, zaskoczeniem. Nagle przez głośniki usłyszałam mojego przyjaciela Toma organizatora wyścigów.-Przed państwem Królowa torów w Wielkiej Brytanii. Przedstawia się pod dwoma literami, wielkie brawa dla EM.
Poszłam szybko zapłacić daną sumę i pojechałam na start. Widziałam już zaciekawioną minę Hemmo. Nagle zaczęło się odliczanie.
- 3.....2.....1... START!!
Wszyscy wylecieli jak torpedy jechałam narazie na 4 miejscu niech pomyślą że mają szanse. Na zakręcie zamiast zwolnić to przyspieszyłam i idealnie przejechałam, do wyprzedzenia został mi tylko Hemmo. Na ostatniej prostej przyśpieszyłam i WYGRAŁAM!
Widziałam już wkurwionego Hemmingsa który szedł w moją stronę i darł się.-Oszukiwałaś, pokaż swoją twarz oszustko.-
Podeszłam do niego tak blisko żeby tylko on to słyszał, zniżyłam trochę ton mojego głosu aby go nie poznał i powiedziałam.-Nie tym razem Hemmo.
Po czym szybko wsiadałam na mój motocykl, pojechałam po kasę i wróciłam do domu wcześniej zostawiajac motocykl w mojej willi.Jak już pewnie zauważyliście rozdziały są dość krótkie ale będą pojawiały cię pojawiały częściej.
Mam nadzieje ze "Zemsta" przypadła wam do gustu.
CZYTASZ
Zemsta //5Sos &1D
FanfictionZnacie to uczycie kiedy musicie rzucić wszystko i wyjechać na drugi koniec świata do brata bo wasi rodzice zostali zamordowani? Bo ja znam je doskonale. Wraz z moim gangiem lecimy do Sydney do mojego braciszka (wyczujcie sarkazm) i przy okazji zemśc...