ja: jak masz na imię?
nieznany: Hermenegilda
ja: a tak serio?
nieznany: nazywaj mnie... Holidays
ja: czemu?
nieznany: rodzice tak na mnie mówią
nieznany: śmieszkija: mogę zadawać pytania?
zapisano numer pod nazwą: Holidays
Holidays: skoro zadałeś już cztery...
Holidays: ale nie oczekuj, że na wszystkie odpowiem :)****
1. Pytanie.
Czy mogą zostać takie zwykłe literki w nazwie czy mam je zgrubić, żeby się upodobniły do mnie?
Bo chodzi o to, żeby łatwiej było czytać.2. Kochani!
Mam problem z internetem.
No, nie mam go wcale.
Teraz zabieram go od mojej mamy, która zaraz mnie zje, jeśli nie oddam jej telefonu.
Obiecuję Wam rozdział Forgotten do 21 stycznia, niby mam napisane, ale teraz je przeczytałam i są takie fuj jakieś.
Temu publikuje to, mimo, że miałam dopiero po zakończeniu Frogotten.
Ale skoro już się dorwałam do niego, to nie zostawię Was z niczym, duh?
Skończymy przed moimi urodzinami, obiecuję.Mówię wam, chyba jestem jakaś uzależniona od internetu. Czuje się jakbym nie miała rączek. Pewnie to dlatego, że już nie mam co robić w domu, skończyła mi się mąka i nie mogę zrobić trzeciego ciasta. Dobra, nie przeszkadzam Wam.
I zmienię tą okładkę, kiedyś xD
kckckc tulisie!
YOU ARE READING
Witaj, nieznajomy ✅
RomanceOna jest zwykła. Niczym się nie wyróżnia. Wygląda normalnie, nic szczególnego. Jednak jej wnętrze jest pełne niespodzianek. Ona chce coś zmienić. A ja mam jej w tym pomóc. #475 w kategorii romans