Gdy Hermiona się obudziła, słońce było już wysoko na niebie. Wstała i poszła do kuchni.
- O dzień dobry, ranny ptaszku. - powiedział Snape patrząc na zegarek. Była 14.00.
- Rany, on się naprawdę zmienił. - pomyślała Hermiona. - Ostatnio mało śpię. - powiedziała.
- Wiesz, że musimy pogadać. - rzekł nauczyciel.
Hermiona ciężko odetchneła.
- Wygląda na to, że mi nie odpuścisz. - jejku, jak szybko przedstawiła się na mówienie do niego na ty. - Chyba zacznę od początku.
CZYTASZ
Sevmione ,, Mów mi Severus"
FanfictionHistoria o miłości Severusa i Hermiony. Moja historia ma miejsce po bitwie o Hogwart. Główne fakty nie uległy zmianie. Jedyną ważną różnicą jest przeżycie Severusa. Rozdziały będą dosyć krótkie, bo takie lepiej mi się pisze. Zapraszam do czytania, S...