Rozdział 3

10 12 3
                                    

*Kristi

Po rozpakowaniu, poszłam na plażę spotkać się z Suzan.

Kristi- mamo , tato wychodzę na plażę!
Mama,tata- dobrze!

Była już 17.20, szłam sobie tak na plażę i w końcu zobaczyłam Suzan więc krzyknęłam do niej:

Kristi- hej Suzan, tutaj!
Suzan- już biegnę!

Gdy się już przywitałyśmy to Suzan zaproponowała mi, czy pójdziemy na lody do małego baru tam na końcu plaży, więc się zgodziłam i ruszyliśmy w stronę nie dużego baru. Gdy moja przyjaciółka była w przodzie drogi do baru, ja zwróciłam uwagę na chłopaka ubranego na czarno, ponieważ po południu grzało jeszcze słońce byłam zdziwiona że nie jest mu gorąco, no cóż poszłam dalej. Chwilę później jadłam lody z moją przyjaciółką. Po pysznych lodach i pogadankach pożegnaliśmy się i rozeszliśmy w swoją stronę. Szłam tak ciągiem plaży i zobaczyłam na powrocie do hotelu że chłopak w czarnej odzieży nadal się nie ruszył chociaż było już trochę chłodno gdyż była 19.00, no dziwne szkoda że nawet nie widzę jego twarzy bo ma kaptur łączony z czarną bluzą. I poszłam jak byłam już w pokoju hotelowym tata i mama oglądali jakiś film na kanapie a ja poszłam obok i nadal zastanawiałam się co ten chłopak robił jeszcze o tej godzinie na plaży przecież nikogo tam nie było .

"On, inny niż wszyscy"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz