Następnego dnia Melefice dopilnowała swojej matki aby ta nigdzie nie wychodziła i w miarę możliwości mogła funkcjonować jak normalna kobieta w jej wieku,a nie jak pijak.
Dziewczyna była załamana zachowaniem swojej rodzicielki. Chciała z nią szczerze porozmowiać lecz nie bardzo wiedziała jak ma zacząć ta trudną rozmowę. Nie wiedziała też jak jej matka może odpowiedzieć na tego typu temat. Mogłaby ją nawet uderzyć-co robiła dość często jak tylko coś poszło nie po jej myśli.
Melefice postanowiła ostatecznie porozmawiać z nią na temat jej zachowania i tego jak długo zamierza ciągnąć to piekło. Podeszła do niej i usiadła obok na krześle w kuchni.-Mamo..
Zaczęła cicho dziewczyna obawiając się rozmowy.
-Co tam córciu?
-Czy już zawsze tak będzie? Czy zawsze będziesz piła? To okropne patrzeć jak zapijasz się coraz bardziej.. Dzień za dniem.. Mamo ja już tak dłużej nie mogę.. Chciałabym Ci pomóc.. Ale ja nie wiem jak..
-O czym ty mówisz? Jesteśmy normalną rodziną. A ja.. Ja nie jestem uzależniona. Po prostu lubię się czasami napić.
-Czasami? Mamo! Ty mi niszczysz życie!
I w tym momencie matka Melefice wstała gwałtownie i uderzyła swoją córkę w twarz zostawiając na policzku czerwony ślad.
Melefice wybiegła z kuchni z załzawionymi oczami. Zaczęła się pakować równocześnie trzymając się za piekący policzek.
Szybkim krokiem wyszła ze swojego pokoju i czym prędzej wyszła z domu. Będąc już na ulicach swojego osiedla zmierzała w kierunku domu swojej najlepszej przyjaciółki z podstawówki. Pomyślała,że chociaż tam mogłaby znaleźć wsparcie lub po prostu.. Miłość.
Po kilku minutach znalazła się już pod drzwiami Natalii-tak miała na imię jej przyjaciółka. Złapała głęboki oddech i zapukała delikatnie w drewniane i ładnie ozdobione drzwi. Czekała kilka sekund aż usłyszała jak ktoś powoli zaczyna otwierać drzwi. W progu domu stała zdziwiona Natalia.
Melefice wiedziała,że dłużej czekać nie może i rozpoczęła rozmowę.-Hej Natalia.. Posłuchaj.. Ja mam problem.. Mogę wejść?
-Jasne.. Chodź.
Razem znalazły się już w środku. Melefice rozebrała się z kurtki i czapki. Natalia zaprosiła ja do dużego salonu. Usiadły razem na kanapie.
Natalia westchnęła cicho zaniepokojona i zaciekawiona jednocześnie.-Więc.. Melefice. O czym chciałaś porozmawiać? Co się stało?
--------------------------- ------------------------
Hej hej🌺
Długi rozdział🌺 Bynajmniej dla mnie🌺
Następnym razem postaram się napisać jeszcze więcej🌺
Dobranoc🌺
CZYTASZ
🌺In The Name Of Love🌺ZAWIESZONE
Teen Fiction15-letnia Melefice to zwykła dziewczyna podążająca za swoimi marzeniami. Jest bardzo delikatną i ufną dziewczyną do czasu kiedy wszystko zaczyna się sypać. Jak bardzo zmieni to jej charakter? Czy z uroczej i miłej dziewczyny przerodzi się w buntown...