01

6.2K 384 285
                                    

-Pamiętaj, żeby odrobić lekcje - powiedziała moja mama, gdy wychodziła do pracy - Odgrzej sobie obiad. Wrócimy z tatą wieczorem. 

Kobieta uściskała mnie i wyszła, a ja zamknęłam drzwi na klucz. Uwielbiałam zostawać sama w domu. Zresztą jak pewnie każdy nastolatek. U mnie chodziło raczej o to, że mogłam chatować z nieznajomymi. Pobiegłam więc do mojego pokoju i włączyłam laptopa, usadawiając się z nim na łóżku. 

fxxxdaddy: Cześć księżniczko

sekaniee: Cześć.

fxxxdaddy: Mów mi tatusiu, skarbie.

sekaniee: Uh. Okej. Tatusiu?

fxxxdaddy: Grzeczna dziewczynka

fxxxdaddy: Jak się nazywasz?

sekaniee: Seohyun

fxxxdaddy: Ładne imię dla pięknej dziewczyny

sekaniee: Nawet mnie nie widziałeś... A ty? Jak się nazywasz

fxxxdaddy: Yoongi i zapamiętaj to imię, bo będziesz krzyczeć je w nocy, skarbie

fxxxdaddy: Uwierz mi, że jesteś bardzo piękna

sekaniee: Będę krzyczeć je w nocy, bo jesteś taki brzydki i się ciebie przestraszę? XDD

sekaniee: Jesteś taki tandetny... Bawisz się w hakera? Hahah

fxxxdaddy: Wiesz, że czeka cię kara? Kochanie.

sekaniee: Już się boję, tatusiu.

fxxxdaddy: :))

sekaniee: Ile ty masz lat? Co? 

sekaniee: Na twoim miejscu, przestałabym ze mną pisać.

fxxxdaddy: Mam 23 lata i radzę ci przestać skarbie, bo dostaniesz o wiele gorszą karę.

sekaniee: Co mi zrobisz? Zhakujesz mój adres IP z laptopa i dowiesz się gdzie mieszkam? Później do mnie przyjedziesz i dasz mi klapsy? XDD

Wyświetlono 10:34

sekaniee: Żegnam tatusiu.

Wyświetlono 10:37


Zakończyłam rozmowę na chacie z nieznajomym i zamknęłam laptopa. Co prawda był śmieszny, ale lekko podziałał mi na nerwy.

Dzisiaj musiałam iść z moją przyjaciółką na zakupy. Zgodziłam się, bo mi również przydałoby się odświeżyć moją garderobę. Ruszyłam w kierunku łazienki by zrobić poranne czynności. Kiedy skończyłam, pomalowałam się lekko i ubrałam. 

http://www.polyvore.com/cgi/set?.locale=pl&id=215502159

Kiedy skończyłam się szykować, zeszłam na dół i w tym samym czasie usłyszałam dzwonek do drzwi. Nie myśląc, otworzyłam je, a przede mną stanął wysoki, przystojny mężczyzna. Uśmiechnął się do mnie i pokazał na swój telefon.

-Seohyun? - zapytał.

Stałam i patrzyłam na niego, nie za bardzo rozumiejąc o co chodzi.

-T-tak.

-Żebyś wiedziała - powiedział, a ja od razu zorientowałam się, że to ten sam mężczyzna, z którym rozmawiałam na chacie.. 

Chłopak wszedł do środka i zamknął drzwi, następnie pociągnął mnie za nadgarstek i zaprowadził do salonu. Usiadł na kanapie, a mnie położył na swoich kolanach tak, że byłam wypięta. Wiedziałam co chce zrobić, ale byłam w takim szoku, że czułam jakby wszystkie moje mięśnie nie mogły się ruszyć.

-Z racji, że to dopiero początek, to nie będzie za bardzo bolało - powiedział - Masz głośno liczyć, rozumiesz? - skinęłam głową. Yoongi zaczął głaskać mój tyłek, a po chwili niespodziewanie w niego uderzył. Moje oczy na chwilę się zaszkliły. 

Podobno miało nie być mocno...

-Jeden... - powiedziałam i odwróciłam się, by zobaczyć jego uśmieszek na ustach.


Wiem, że ten rozdział nie jest zbytnio rozpracowany i długi, ale następny będzie dłuższy. To dopiero pierwszy rozdział i wstęp do tego co będzie w kolejnych rozdziałach, więc wybaczcie XD 

 Sekaniee






daddykink || min yoongiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz