Dagmara ma 17lat i mieszka z matką i jej ojczymem w Katowicach. Jej Ojciec zmarł jak dziewczynka miała 15lat ...............Reszty dowiecie się czytając Wilczy Las...
#4 - JDABROWSKY - 2.08.2018
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Stuart powiedział -Hej wow ale pięknie wyglądasz -Dzięki ty też całkiem wow -zaśmiałam się oczywiście kto się donnie przypieprzył no kto moją kochana mamuśka i ojczym -Gdzie ty kurwa idziesz!- wydarła się matka -Gówno cię to obchodzi- Warkłam -Nigdzie nie idziesz!-Znów się wydarła -Pff chciała byś a wogule poco ja z tobą gadam nara -Jeżeli pujdziesz możesz już tu nie wracać- krzykła -Dobrze nara jeszcze coś mówisz sory nie słyszę bo się plujesz nara Powiedziałam i wyszłam trzaskając drzwiami poszliśmy w stronę klubu po chwili Stuart się odezwał -Wiesz nie widziałem cię od takiej strony ale jej pocisłaś ale jak ona mówi prawdę ona może cię wywalić z domu -Mówi się trudno jakoś sobie poradzę -O nie nie nie jak cię wywali pisz do mnie zamieszkasz ze mną -Stuart Nie chce się tobie narzucać -Nie narzucasz się -powiedział z uśmiechem -Okej Poszliśmy do klubu zamówiliśmy drinki które wypiliśmy i Stuu powiedział -Idziesz zatańczyć? -Okej Tańczyliśmy do piosenki ruda tańczy jak szalona piosenka się zmieniła na wolną zarzuciła mu ręce na jego szyję a on na moją talię tańczyliśmy patrząc sobie w oczy. Wypiliśmy parę drinków i dwa kieliszki wódki przynajmniej ja bo Stuart trzy i urwał mi się film.. Pamiętam jedynie jak z Stuartem wyszliśmy z klubu i Stuu mnie odprowadził do domu.....
Eloo i jest następny rozdział chociaż dalej mam wątpliwości czy nie usunąć tej książki nwm zobaczy się co będzie mam nadzieję że wam się spodoba ten rozdział pozdrawiam