Obudziłam się nie w swoim domu łep mnie napierdziela patrzę obok mnie nikogo niema jestem w majtkach i jakiejś koszulce WTF co to ma być teraz mnie olśniło jestem u Stuarta zeszłam po schodach na dół w kuchni zobaczyłam Stuarta chyba robił śniadanie ja powiedziałam cicho
- Hej....-powiedziałam łapiąc się za głowe-moja głowa ...-Jękłam
-Hej siadaj już ci daje tabletki przeciwbólowe-uśmiechnoł się i podał mi tabletki i wodę
- Kac morderca nie ma serca a ty nie masz kaca???-Spytałam cicho
-Jak się obudziłem to mnie łep napier**dalał ale wzięłam tabletkę i już trochę mniej
-Spoko-powiedziałam biorąc łyk wody mineralnej- ej ale ja pamiętam jak ty mnie do mojego domu odprowadzałeś
-No tak ale twój dom był zamknięty to poszliśmy do mnie i ja ci dałem moją koszulę i poszłaś do łazięki potem mnie zawołałaś żebym ci pomógł a dalej nie pamiętam
-Spoko ej a o której ty masz pociąg??
-jest 12:00 a pociąg mam o 18:00 więc spokojnie jeszcze się nie spakowałem bo sprzęt do nagrywania musiałem wczoraj przesłać komputer itd..
-Okej a co na śniadanko?
-Jajecznica
-Mmm super
-Siadaj już będę nakładał
-Okej -siadaj przy stole po chwili przyszedł Stuu z patelnią na której jest jajecznica Stuart nałożył mi i sobie na talerz odłożył patelnie do zmywarki i zaczoł jeść jajecznica tak samo jak ja ....
Zjedliśmy jajecznicę spytałam się go
-Może ci pomogę się spakować
-Okey to chodz ok?
-Spoko
Poszliśmy do pokoju Stuu i Stuu wyciągnął dwie walizki pakowanie zajęło nam 2 godziny była 15 zdecydowaliśmy z Stuartem że pujdziesz do mnie byliśmy na dworze i Stuu zapytał
-Nie bojisz się że cię wyrzuci za to pyskowanie wczoraj
-Pff nie
-Okey
Byliśmy nie daleko mojego domu gadaliśmy o moich rodzicach byliśmy przy moim domu i otworzyłam furtkę weszliśmy do domu pierwsze co usłyszałam to było
-KURWA JAKIM PRAWEM NIE WRUCILAŚ NA NOC MOŻESZ JUŻ SIE PAKOWAĆ I WYNOSIĆ TU JESTEŚ NIE POTRZEBNA!!!!-Matka się wydarła tak że aż mnie zatkało boże jaka ona nie wychowana zamiast dzień dobry to drze jape ehh moje życie
-Spoko i tak mam cię dosyć a ps nie musisz się drzeć jeszcze nie jestem głucha- powiedziałam spokojnie
Z Stuartem poszliśmy do mojego teraz już chyba byłego pokoju...Elo nowy rozdział on był pisany wczoraj w nocy o 4:00 tak wiem jestem krejzolu teraz wstałam i postanowiłam go wrzucić tak wiem jest krótki ale nic wam nie poradzę😁😁😁😁😇😇😇😇miłego dnia wam życzę 😘😘😘😂😂😁😁😁
Kasia

CZYTASZ
Wilczy Las/TEREFERE, Masterczułek,Stuu [ZAWIESZONE]
FanficDagmara ma 17lat i mieszka z matką i jej ojczymem w Katowicach. Jej Ojciec zmarł jak dziewczynka miała 15lat ...............Reszty dowiecie się czytając Wilczy Las... #4 - JDABROWSKY - 2.08.2018