5 czerwca 1971 r.
Nazywam się Laura Starr. Mam 11 lat. Powinnam w tym roku iść do Hogwartu. Powinnam! Ale nie pójdę tam nigdy! Mieszkam z tatą i babcią. Mama zmarła jak miałam 6 lat. Dlaczego? Rok wcześniej ukąsił mnie wilkołak. Mamę wykończyły ciągłe zmartwienia: o mnie, o pieniądze, o mieszkanie i tatę, który zaczął pić. Po śmierci mamy przeprowadziła się do nas babcia. W domu jestem ciągle obrażana i bita. To tyle o mnie i mojej rodzinie. Tak wyglądam:
CZYTASZ
Czas Huncwotów
Fanfiction11- letnia Laura martwi się, że nie będzie mogła pójść do Hogwartu przez swoją "chorobę". Jednak wszystko zaczyna się układać. Uprzedzam, że to opowiadanie idzie do gruntownej przemiany.