8 |Taka podobna|

24 4 0
                                    

- Taka podobna- powiedział- Przepraszam zamyśliłem się.
- Emm... Ja pójdę nastawić makaron- powiedziałam i biegiem udałam się do kuchenki gdzie stał garnek z wodą. Nastała niezręczna cisza wokół nas. To ja się pierwsza odezwałam.
- Jak będzie wyglądać Twoja praca u nas?-zapytałam bo byłam ciekawa
- Będę u Was mieszkał, obok Twojego pokoju będzie mój. Będę chodził do Twojej szkoły, będziemy razem w klasie, słuchaj nikt nie może wiedzieć kim jestem. Trzymajmy się wersji, że jestem Twoim kolegą, którego poznałaś w internecie. Powiedzmy, że mieszkałem w Nowym Jorku, przeprowadziłem się tu i spotkaliśmy się. Coś na wzór niespodzianki - uśmiechnął się. Miał piękny uśmiech
Wróć nie pomyślałam o tym.
Pomyślałaś
- Okeej, a teraz chodź bo spaghetti już zrobione. Zaraz ostygnie.
Nałożyliśmy na talerze i poszliśmy do jadalni, gdzie zastaliśmy rozczulający widok. Tata przytulał Cassandre, patrząc na nią z miłością, tak jak kiedyś patrzył na mamę.

I koleejny rozdział za nami!
Piszcie jak Wam się podoba !!!
Kochani lecą gwiazdki i komentarze :)
Zaraz trzeci i ostatni rozdział na dzisiaj ale dodam go dopiero gdy pod dwoma nowymi będzie po 10 gwiazdek ^^ Mam nadzieję, że jest to realne xd

Szklana księżniczka || Zayn MalikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz