Lekcje mijały spokojnie, gdyby nie obecność Codiego. Irytował mnie coraz bardziej. Chodził za mną wszędzie, nawet chciał wejść do toalety, ale jakiś nauczyciel go przyłapał i musiał wyjść. Suzi była nim zachwycona. Na lekcjach gdy on siedział za nami, a ja z Suzi razem, cały czas go wychwalała jaki to on jest przystojny, a ja miałam tego powoli dość. Owszem był przystojny ale żeby 7 godzin o nim rozmawiać non stop. Ostatnia lekcja była bez Suzi, ja miałam angielski a ona wf. Przyszło mi siedzieć z tym idiotą. Boże cała lekcje gadał mi nad uchem.
- Megaan co robimy popołudniu?
- Ty jedziesz do domu, ja mam jeszcze jedną ważną sprawę do załatwienia. Nie chciałam mu powiedzieć, że chcę odwiedzić cmentarz, na którym pochowana jest mama.
- Jakbyś od wczoraj nie zauważyła mam Cię pilnować, równa się to z tym,że mam Ci towarzyszyć dzień i noc. Więc z łaski swojej powiedz gdzie chcesz jechać a Cię tam zawiozę i pójdę z Tobą.
I w tym momencie zadzwonił dzwonek. Wybiegłam z sali, ale on mnie dogonił i złapał za rękę żebym się zatrzymała.
- Gdzie idziesz?- zapytał
Nie odpowiedziałam mu. Tylko szłam dalej.
- Pytałem gdzie idziesz? Matka Cię nie wychowała, że trzeba odpowiadać na pytania!- krzyknął, a ja miałam w oczach łzy. Nie znał mnie i nie miał prawa wypowiadać się na temat mojej mamy. Wyrwałam mu się i pobiegłam na przystanek. Na moje szczęście autobus właśnie nadjeżdżał, wsiadłam prędko na swoje miejce i wytarłam oczy z łez.Do następnego kochani!
Zostawcie po sobie ślad :)
__kaja_xx
CZYTASZ
Szklana księżniczka || Zayn Malik
Fanfiction"Obiecałam Ci, obiecałam, że się nie poddam i będę walczyć do samego końca. Dotrzymam słowa, Mamo". Megan to typowa córeczka tatusia, po śmierci mamy stała się jednak zimną osobą. Jedyne co ją trzyma to jej ukochany tata, nie chcę go stracić, ale cz...