Wstałam poszła do łazienki umyć zęby i się przebrać ubralam się w to:
Zeszłam na dół i nigdzie nie widziałam cioci W kuchni na blacie leżała karteczka:
Rose nie martw sie jestem na zakupach z koleżanką wrócę wieczorem baw sie dobrze na koncercie Buźka:-* papa
CiociaJAKI koncert....(chwilowa zawiecha)
A przecież dzisiaj koncert Alexa ten koncert zaczyna się za 1h a aktualnie jest 12 więc mam czas sie wyszykowac ubralam się w to ponieważ Lato jest hehe...JJeszcze pomalować paznokcie i zrobić lekki makijaż i jestem gotowa
*30 min później*
Dobra już idę nie mogę sie doczekać i jestem ciekawa czy ten sen się spełni.....
*Na Koncercie*
Właśnie Alex śpiewa swoją najnowszą piosenkę pt.Work The Middle...Przedtem śpiewał 10 piosenek....Przez Cały koncert gdy Alex śpiewał patrzył się na mnieCzy to coś znaczy-pomyślałam
Hej-Powiedziała do mnie jakaś dziewczyna
Hej?-odpowiedziałam
Jestem Mia a Ty?- zapytała
Jestem Rose-odpowiedziałam
Masz czas po koncercie?-Mia zapytała z ciepłym uśmiechem xD
Tak mam-Nie wiedziałam co odpowiedzieć a nie chciałam być niegrzeczna...
To może do kawiarni jest tu niedaleko-Powiedziała
No ok-Może bardziej ja poznam i będę mieć wreszcie przyjaciolke tutaj....
Zauważyłam Alex'a wszystkie dziewczyny do niego biegły...Po prostu był nimi otoczony....Pokazal palcem na mnie żebym podeszła (czy ten sen to deżavi) (od autorki nie umiem tego napisać) wziął mnie za rękę i zaprowadził na back stage i tam mi zadawał pytania i w pewnym momencie powiedział Że zauważył się wprowadziła obok i wtedy kiedy mnie potrącił to wtedy pomyślał w myślach ze mu się podobam i to bardzo i wiedział ze będę na koncercie
Alex:Zdradzisz mi swoje imię?
Ja:t...tak jestem Rose
Alex:jakie piękne imię masz może jutro czas bo wtedy kiedy zaprosiłem cie na kolację wtedy nie mogłem przepraszam ale może jutro Co?
Ja:N...no dobrze
Alex:jestem wdzięczny ze na Ciebie wpadłem...i jak już wczoraj wspomniałem podobasz mi się...Ja:jestem zdziwiona ze Alex Aiono zakochał sie w takiej dziewczynie jak ja!?
Alex:Jesteś wyjątkowa od innych to sie liczy .. jesteś piękna urocza i wszystko co było by możliwe(w pozytywnym sensie)
Ja:to jutro przed moim domem tak o .....19:30 ?
Alex:okej Ale daj mi na w razie czego swój nr tele Oki?
Ja:ok 450 601 332 to mój nr
Alex:dzięki a mój to 552 431 760
Ja:Do zobaczenia Jutro
Alex:Do zobaczenia
Odchodzę od niego i w pewnym momencie złapał mnie za rękę i przyciągnął mnie do siebie i przytulił....
*chwilę później*
Mia:dziewczyno gdzieś Ty się podziewala?!Ja:Gadałam.. .
Mia:Z kim?!
Ja: Z..........Alexem
Mia:Jakie zazdro co Ci mówił ?!
Ja:No bo kilka dni temu pochnał mnie i upadłam i w zamian przeprosin zaprosił mnie na kolację i jutro z nim idę
Mia:też bym tak chciała Ale nie jestem jego fanką z siostra przyszłam bo ma pie**olca na punkcie Alex'a więc wiesz....
Ja:nie mów jej tego lepiej..
Mia:czemu?!
Ja:jak sie o tym dowie będzie mnie nienawidzić i będzie płakać czemu nie była to ona zamiast mnie i wgl...
Dobra robi sie ciemno ja lecę do domu papa....
*U mnie w domu*
Weszłam do domu i poszłam do góry cioci jeszcze nie było położyłam sie na łóżko i usłyszałam dźwięk kik'u wzięłam telefon by sprawdzić kto to....
Alex_Aiono-hej to ja Alex czyli jutro o 19:30?
Cute_Rose-tak czemu nie piszesz na SMS?
Alex_Aiono-Nwm
Cute_Rose-lecę spać dobranoc 😘
Alex_Aiono-DobranocALEX AIONO POV.
Rose jest niesamowita ja to mam szczęście nie mogę sie doczekać jutraRose Pov.
Przbralam sie w piżamie i idę już spać jutro będzie niesamowity dzień....____________________________________
Wreszcie dłuższy rozdział mam nadzieję nadzieje ze sie podoba
Może:
-Gwaizdka
-Komentarz
YOU ARE READING
Pewnego Dnia...
FanfictionPewnego Dnia pewna nastolatka o imieniu Rose przeprowadsiła się do Santa Monica w wieku 19 lat czytajcie książek w dowieCię sie wiecej