Its been 84 years, ale ostatnie pół roku to był jakiś żart jeśli chodzi o moje życie prywatne, więc stfu XDDDDD
Undercepcja to był ambitny projekt, który zaczęłam pisać po długiej przerwie od jakiegokolwiek pisania. Tbh, ciesze się, że udało mi się to skończyć, w ten sposób Undercepcja stała się drugim opowiadaniem jakie kiedykolwiek skończyłam.
Anyway, have fun kiddos ;)
PS jak znajdziecie błąd ortograficzny albo interpunkcyjny to mi powiedźcie, bo mogłam czegoś nie zauważyć XDD
---
Frisk wpatrywała się w kościotrupa, czuła się jakby jej czerwona dusza miała w każdej chwili pęknąć na tysiące kawałeczków. Dziewczyna przełknęła ślinę, zmuszając się do spokojnego oddychania. Zamrugała kilka razy i w końcu udało jej się opanować nadchodzący wybuch płaczu.
Nie wiedziała jak ma zareagować, co powiedzieć. Czy powinna do niego podejść? A może zniknąć raz na zawsze z ich życia? Poczucie winy zżerało ją od środka. Nagle Chara pacnęła ją w tył głowy z taką siłą, że niższa dziewczyna prawie uderzyła w ziemie.
Jej "siostra" wpatrywała się w nią z nieodgadnionym wyrazem twarzy. Frisk otworzyła usta, mając zamiar zadać pytanie, ale szybko musiała uskoczyć przed pięścią Chary.
-Co ty robisz? - wykrztusiła pacyfistka.
-Staram się cię pobić, nie widać? - odparła spokojnie wyższa z dziewczyn.
Flowey przyglądał się im ze skonfundowaną miną. Cała gromadka postanowiła zrobić sobie małą przerwę od gry, bu uspokoić nerwy. Komputer miał wyłączony ekran, dzięki czemu Chara mogła później powrócić do momentu gry, w którym skończyła.
-Po co chcesz mnie bić? - warknęła Frisk.
-Bo zachowujesz się jak denerwujący bachor.
-Hę?
-Widzę twój wzrok. Wyglądasz jakbyś w każdej chwili miała się rozryczeć. Płacz w niczym ci nie pomoże. - powiedziała stanowczo Chara. - Powinnaś zmierzyć się z własnymi błędami i starać się je naprawić, a nie uciekać od konsekwencji głupimi wymówkami.
Papyrus i Sans przysunęli się odrobinkę do żółtego kwiatka i wspólnie z nim wpatrywali się w scenę, która się przed nimi rozgrywała.
-Jakimi wymówkami?
-Och, przestań. "Zrobiłam to, bo byłam zdesperowana" - wyższa z dziewczyn zaczęła piskliwym głosem, który miał imitować sposób mówienia Frisk. - "Wszystko się ciągle powtarzało, nie mogłam nic zrobić". Więc uznałaś, ze najlepszym pomysłem było ludobójstwo.
Frisk nie miała na to odpowiedzi, Chare tylko bardziej to zdenerwowało. Pochwyciła ją za koniec swetra.
-Czy kiedykolwiek, chociaż przez sekundę pomyślałaś o tym co nam wszystkim zrobiłaś?! Co zrobiłaś mamie?! CO ZROBIŁAŚ MNIE?!
Niższą dziewczynę przestraszyła reakcja jej przybranej siostry. Odsunęła się mimowolnie.
-Od zawsze chciałam im pomóc! Czy ty w ogóle wiesz, przez co musiałam przejść, kiedy widziałam jak ich wszystkich po kolei zabijasz?! Czy kiedykolwiek pomyślałaś o tym jak się z tym czuje? I to wszystko po co? - Chara zaśmiała się żałośnie. - Wszystko po to, żeby zaspokoić twoją chorą ciekawość.
-Tak? TO DLACZEGO ZROBIŁAŚ WTEDY TO CO ZROBIŁAŚ?! I NAWET NIE STARAŁAŚ SIĘ MNIE POWSTRZYMAĆ! - odkrzyknęła wreszcie Frisk, czując nagły przypływ gniewu.
CZYTASZ
UNDERCEPCJA (ZAKOŃCZONE)
FanficMusiałam napisać w tytule, że jest skończone, bo apparently 70% z was nie umie czytać :// Czyli postacie z Undertale grają w Undertale! Naprawdę, to jedno zdanie zawiera w sobie wszystko o czym jest to opowiadanie :v To logiczne, ale no... SPOILER A...