Miłość i konie

Rozdział 6

Następnego dnia wstałam wcześnie aby się przygotować. Do szkoły nie miałam daleko ale i tak jeździłam samochodem. Mogłam spokojnie przyszykować się nie martwiąc się, że rodzice będą na mnie czekać. Założyłam na siebie czarne rurki z wysokim stanem i białą koszulkę z dekoltem w serek. Była luźna więc postanowiłam zrobić supełek aby lepiej podkreślała moją figurę. Makijaż zrobiłam taki jak zwykle, ale musiałam się wysilić ponieważ kończył mi się tusz do rzęs.
Po zjedzeniu śniadania pojechałam do szkoły. Byłam troszkę wcześniej więc miałam dobre miejsce do parkowania. Weszłam do szkoły i usiadłam na ławce w holu głównym i wyjęłam z torby telefon. Wysłałam snapy do koleżanek aby wiedzieć kiedy przyjadą i zaczęłam przeglądać Instagrama.
-Kochana pozwól na chwilkę.- podniosłam głowę gdy usłyszałam głos sekretarki dyrektora. Nie lubiłyśmy się więc nie wiem dlaczego nagle jest tak miła.- To praktykant, który będzie was uczył wf-u i kilku innych przedmiotów. Oprowadź go proszę po szkole.
Zobaczyłam chłopaka, który stał za nią. Moje podejrzenia się potwierdziły i zobaczyłam Dominica w czarnej bluzie nike i joggersach. Wyglądał jak uczeń, a nie nauczyciel.
- Cześć, chodź zaczniemy od sali gimnastycznej.
Dominic uśmiechnął się do mnie i przez następne 10 min słuchał mojego gadania o tym co, gdzie się znajduje i czego uczą w poszczególnych salach. Gdy przechodziliśmy koło gabinetu dyrektora drzwi otworzyły się, a ja zobaczyłam drugiego z braci. Byli nawet ubrani podobnie tylko bluza Toma była szara i nie miała kaptura.
-Hej Mel, w której jesteś klasie?
-Trzeciej, a ty? Właśnie oprowadzam twojego brata przyłączysz się?
-O to super będziemy mieć razem lekcje. Dzięki ale musze jeszcze iść na rozmowę z wychowawcą, może kiedy indziej.
Poszliśmy razem w kierunku pokoju nauczycielskiego,a ja dostałam od przyjaciółki wiadomość, że czeka na holu.
-Chcesz zobaczyć jeszcze drugie piętro? Raczej nie będziesz musiał tam chodzić.
- Nie, nie. Wielkie dzięki, musze jeszcze poznać nauczycieli i pójść po klucze.
Pożegnaliśmy się, a ja poszłam do Alex- zawsze ucieszonej brunetki, chodziłyśmy razem do klasy i od 6 lat byłyśmy przyjaciółkami. Opowiedziałam jej o chłopakach, a ona jak zwykle zastanawiała się z którym będzie filtrować i uznała, że Tom będzie idealny żeby wzbudzić zazdrość jej byłego chłopaka.