Wsiadłam do Lamborghini, zapinając pasy i zamykając drzwi. Obok mnie w mgnieniu oka znalazł się Tata.
Gotowa na przygodę? - Zaśmiał się swoim idealnym głosem.
Oczywiście, że gotowa... - Uśmiechnęłam się delikatnie, patrząc na niego.
Słyszałem w Twoim głosie trochę zdenerwowania, czy mi się wydawało? - spojrzał na mnie podejrzliwie. Zawsze umiał wyczuć, że coś jest ze mną jednak nie tak, że coś mnie blokuje.
Wiesz... - spuściłam głowę. - Taeyang tam będzie... Ech... - westchnęłam cicho, patrząc na palce, które nerwowo plotłam. Zaczynałam się denerwować spotkaniem z nim jeszcze bardziej.
Posłuchaj... - powiedział miło i ciepło. - Po prostu staraj się go ignorować, hm...? Przecież lubisz się z Seungrim... Porozmawiajcie sobie... Pożartujcie z Daesungiem... A ja będę próbował trzymać Taeyanga na dystans od was, a w szczególności od Ciebie. - mężczyzna nie spuszczał ze mnie oka.
D-dobrze... - pokiwałam delikatnie głową, mówiąc cicho i jąkając się dodatkowo.
Już będzie w porządku, Skarbie...? - Pogłaskał mnie delikatnie po głowie.
Podniosłam głowę i spojrzałam na niego, kiwając nią lekko. W mgnieniu oka cieplutka dłoń Tabiego znalazła się na moim policzku, głaszcząc go. Po chwili mężczyzna zaczął zbliżać powoli usta. Nie miałam zamiaru protestować. Również troszeczkę się zbliżyłam, a dzięki temu złączyły się w delikatnym, miłym i ciepłym pocałunku. Drugą dłonią mężczyzna złapał tę moją i splótł delikatnie palce. Przekręciłam głowę w bok, co dało lepszy efekt i pozwoliło mężczyznie na delikatne pogłębienie pocałunku. Miałam przymknięte oczka, co dawało jeszcze lepsze odczucie z mojej strony. Po kilku minutach lekkich pocałunków oderwaliśmy się od siebie, robiąc słodkie noski, noski (jakby ktoś nie wiedział, to to jest ocieranie nosków o siebie ^^).
Może już lepiej ruszę, bo odlecą bez nas. - zaśmiał się raper, poprawiając na fotelu i ruszając powoli.
Racja. - Zachichotałam i również się poprawiłam. Patrzyłam na drogę, myśląc o tym, co się właśnie tuż przed chwilą wydarzyło...
YOU ARE READING
Adopted... II Choi Seung-Hyun (T.O.P) [PL]
RomanceLos postanowił uśmiechnąć się do dziewczyny oddanej do domu dziecka przez rodziców w wieku 8 lat. Kilka dni po jej 16 urodzinach adoptuje ją jej największy idol. Dziewczyna w myślach zastanawia się, jak to w ogóle możliwe, ale postanawia na razie ni...