"Spadające słońce"

655 31 11
                                    

-Mamusiu czemu płaczesz?
To przez tego pana?
I dlaczego on jest do mnie podobny?!-nie mogłam się powstrzymać, z moich oczu wylało się morze łez, a ja byłam zupełnie bezsilna.

*Agus*
Wychodziłem akurat już wykąpany z łazienki, gdy zobaczyłem stojąca w kuchni, wystraszoną Sol, a obok niej całą zapłakaną Karol. Zupełnie nie wiedziałem o co chodzi, do czasu, gdy w telewizji zobaczyłem tego chuja. Podbiegłem szybko do dziewczynki, błyskawicznie ją podniosłe i zaniosłem ją do okna, by pokazać "spadające słońce". Karol zamknęła się u siebie w sypialni.

*Valu*
-Kochanie, jak to jest możliwe, że jest za dwadzieścia ósma, a Karolity jeszcze nie ma?!-zapytałam mojego męża.
-Uspokój się-przytulił mnie-Zadzwoń do niej, wiesz jaka ona jest. Może zapomniała lub coś w tym stylu!-zaśmiał się mi do ucha. Gdy sięgałam ręką do kieszeni moich spodni po telefon, nagle drzwi wejściowe mojego domu się otworzyły, a przez nie dosłownie wpadła Karolita z całym majdanem, który niosła. Książę Michael pośpiesznie wyruszył na swoim białym koniu, by uratować swoją poddaną. Ja natomiast zastałam zaatakowana przez ogra Sol i ogra Chrisa. Gdy ujrzałam Karol, ta była cała zapłakana. Wszystko chciała starannie ukryć pod makijażem, ale nawet korektor nie zakrył jej zsiniałych od łez oczodołów. Jak ta zobaczyła moją minę, odrazu wtopiła się w moje ramiona. Michael zaprowadził dzieci na górę, a ja w tym czasie otworzyłam butelkę wina. Całą trójką usiedliśmy na kanapie, a ta włączyła nagranie, gdzie Rugge udzielał wywiadu.
"-A jak z Twoim życiem prywatnym? Masz dziewczynę, narzeczoną, a może żonę?
-Może planujesz już tacierzyństwo?!
-Nie, ten czas poświęciłem na aktorstwo. Nie mam żony, narzeczonej, ani nawet dziewczyny. Jestem za młody na "tacierzyństwo" jak to powiedziałaś i nawet nic takiego nie planuję. Nie pcha mnie do miłości, jest mi dobrze samemu i myślę, że przez dłuższy czas nie będę nic planował i pozostanę aktorem, samotnym aktorem."
Przez to nagranie Karol ponownie zaczęła płakać.
-Kochasz go?!-zapytał Michael

Forgive me, please. ||Ruggarol II||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz