Rosie
Sobotę i Niedzielę spędziłam z rodzicami. Oni jednak zachowywali się dziwnie. Udawali,że jest ok,ale gdy tylko wychodziłam z salonu zaczynali się kłócić.
Poniedziałek
Budzik zadzwonił mi o 7:00. Krzywy uśmiech zagościł na mojej twarzy słysząc ten dźwięk. Nie chętnie podniosłam się do pozycji siedzącej.
Następnie powoli wstałam z łóżka i podeszłam do szafy w celu poszukania rzeczy na dziś. Wybrałam czarne jeansy z dziurami na kolanach i biały sweter w czarne paski. Z tymi ubraniami poszłam do łazienki,wzięłam szybki prysznic. Po wytarciu się ręcznikiem, założyłam wybrane rzeczy,zrobiłam lekki makijaż i rozczesałam włosy. Wyszłam z łazienki, wzięłam torbę i zeszłam na dół. Śniadanie przygotowane przez mamę czekało na mnie. Tosty zjadłam ze smakiem.
Zarzuciłam torbę na ramię,
założyłam buty,wzięłam klucze i wyszłam z domu. Droga minęła mi szybko. Przed szkołą spotkałam Kate z,którą się przywitałam i weszłam do budynku.
Podchodząc do swojej szafki zaczepił mnie Chris. Zdziwiłam się, ale postanowiłam go wysłuchać
-Chciałem Cię przeprosić za to,że nakrzyczałem na ciebie.
Wow odezwał się do mnie,robi postępy, ale czy zawsze będzie taki miły jak teraz? Zobaczymy.
-Nic się nie stało, prawie już zapomniałam. Tak naprawdę to nie zapomniałam.
-Chodź-powiedział stanowczo.
Chwycił mnie za rękę i zaczął ciągnąć w nieznanym kierunku. Jak się okazało szliśmy do sali biologicznej. Chris zamknął za nami drzwi. Stanęłam pod ścianą, nie wiedziałam co chce zrobić, ale po chwili już się domyśliłam. Chłopak powoli się do mnie zbliżył,następnie
położył jedną rękę na moim biodrze, a drugą na policzku. Mówiłam w myślach żeby mnie pocałował. Chciałam tego. Zamknęłam oczy,a on delikatne mnie pocałował. Było magicznie. Odwzajemniłam pocałunek od razu. Przyśpieszyliśmy.
Chłopak wsunął rękę pod mój sweter. Trwało to wiecznie,ale dzwonek przerwał nam miłe chwile.
Uczniowie zaczęli wchodzić do klasy, gdy nas zobaczyli nie byli zaskoczeni byli raczej przyzwyczajeni do tego.
Na szczęście miałam tu lekcje, poszłam do ostatniej ławki przy oknie. Po chwili dołączyła do mnie Kate i zaczęła się wypytywać.
-Co robiliście? Pocałował cie? Wyznał ci miłość? -pytała z uśmiechem na twarzy.
-Kate ciszej,nie chcesz żeby nauczycielka nas usłyszała. Ona pokiwała głową na tak.
-Nic nie mówił tylko mnie pocałował i było pięknie gdyby nie dzwonek nie wiadomo do czego by doszlo- powiedziałam tak cicho żeby nikt nie
usłyszał.
-Rosie,ale uważaj. Nie wiadomo czy on nie bawi się twoimi uczuciami. Może Cię zranić, teraz cie pocałował
a na następnej przerwie będzie obściskiwał kogoś innego.
Wzięłam sobie to do serca co powiedziała Kate. Wiem jaki jest Chris,ale ten pocałunek był pełen miłości.
-Kate,Rosie nie przeszkadzam wam?
powiedziała lekko zła nauczycielka.
-Przepraszamy-odpowiedziałyśmy chórem. Pani kiwnęła głową i zaczęła kontynuować lekcje. Dalej siedziałyśmy cicho. Nic ciekawego się nie działo,kilka osób było przy tablicy. Zadzwonił dzwonek. Ja z Kate wyszłyśmy jako ostatnie. Szłyśmy spokojnie korytarzem do biblioteki,ale coś zwróciło moją uwagę. Był to Chris,całował się z jakąś blondynką nie znałam jej. Łzy powoli spłynęły po moich policzkach.
Wycofałam się i pobiegłam do toalety. Tam usiadłam pod ścianą, głowę położyłam na kolana i zaczęłam płakać. Kate przybiegła za mną, zaczęła mnie głaskać po plecach. Nie byłam w związku z
Chrisem, ale czułam się zraniona.
-Rosie mówiłam ci żebyś uważała. On nie jest ciebie wart,on nie jest odpowiedni dla ciebie. Nie martw się. Znajdziesz innego-próbowała mnie pocieszyć, ale na marne.
-Kate ja go kocham i nie umiem przestać.
-Chodź na kawę i ciastko-zaproponowała.
Pokiwałam głową i wstałam. Po drodze wytarłam łzy. Ok 10 minut zajęło nam dojście do kawiarni.
Kate złożyła zamówienie, a ja stałam obok. Rozejrzałam się po pomieszczeniu,zauważyłam kilka osób z naszej klasy i Chrisa,który siedział z kumplami i dziewczyną.
Nasze spojrzenia się spotkały, w jego oczach widziałam zdziwienie.
Wiedziałam od czego,miałam czerwone oczy od płaczu.Hejka!
Kolejny rozdział jest,dziś wcześniej
Może napisze drugi.Czytasz? Daj gwiazdkę! Komentarz mile widziany.
Bye, xx_z_y_xx.
CZYTASZ
Love me
RomanceHistoria dziewczyny,która zakochała się w największym podrywaczu w szkole. Czy chłopak odwzajmeni uczucia? Czy Rosie z szarej myszki stanie się przebojowa? Co spotka bohaterów? Dowiesz się czytając Love me.