5

8 4 0
                                    

Rosie
W nocy moja mama przyszła zobaczyć jak się czuje. Delikatnie dotknęła mojego czoła,a następnie głośno westnęła przez co otworzyłam oczy
-Masz temperaturę kochanie.
Pokiwałam głową,moja mama wyszła pozostawiając mnie samą. Postanowiłam napisać sms do Kate co z tego,że jest noc. Znam ją na tyle, że wiem,że odpisze.

Do Kate :*
Hej,mam gorączkę nie będzie mnie w szkole. Przyjdziesz?? Przepraszam, że Cię obudziłam :(

Zamknęłam oczy z telefonem w ręku i czekałam na sms od przyjaciółki. Po chwili poczułam wibracje

Od Kate :*
Hej,biedna ty :(( Jasne,że przyjdę po szkole. Wcale mnie nie obudziłaś Rosie. Wypoczywaj.

Odczytałam sms i poszłam spać.

Obudziłam się po 10. Założyłam ciepły szlafrok i zeszłam na dół. Zrobiłam sobie śniadanie,wzięłam posiłek ze sobą i poszłam do salonu.
Przykryłam się kocem,włączyłam tv i zaczęłam jeść. Tak spędziłam cały dzień,chociaż nie. Przeglądałam portale społecznościowe, a to nie jest oglądanie tv. Ok 14 wróciła moja mama. Przywitałam się z nią. Ona poszła do kuchni po drodze krzycząc,że mam wracać do łóżka.
Nie miałam siły by iść do góry, ale zrobiłam to. Po przekroczeniu progu pokoju wskoczyłam pod kołdrę.  Włączyłam sobie jeszcze muzykę w laptopie żeby nie siedzieć w ciszy. Nie lubię tego, siedzieć w ciszy i samotnie. Kilkanaście minut później zjawiła się u mnie moja rodzicielka z ciepłym obiadem i lekarstwem,które miało mi pomóc w zwalczeniu gorączki. Mama usiadła obok mnie i zaczęłyśmy rozmawiać. Wzięła mój pusty talerz i wyszła. Zamknęłam oczy by się zdrzemnąć po obiedzie, ale Kate mi przeszkodziła.

Od Kate :*
Będę za ok 20 minut,kupię babeczki.

Do Kate :*
Ok,czekam w łóżku :)

Tak jak napisała tak się zjawiła.
Zastanawia mnie jakie słodkości kupiła. Kate usiadła na obrotowym krześle i wyciągnęła zeszyty na biurko.
-Lekcje poczekają. Dawaj te babeczki -prawie wyrwałam jej siatkę.
-Widzę, że nie jesteś chora hm?
spytała Kate z uśmiechem na twarzy
-Jestem. Strasznie boli mnie głowa, poza tym nie mam siły na nic więc gdybyś przepisała mi lekcje byłabym ci baaardzo wdzięczna.
-Wiedziałam, że tak będzie. Masz babeczki. Gdzie twoja torba? -spytała Kate.
-Dziękuję jesteś kochana, pod biurkiem.
Zaczęłam objadać się babeczkami, a moja przyjaciółka przepisywać lekcje. Musiało ich być sporo. Po jakiejś 1h Kate odsunęła się od biurka i usiadła obok mnie.

Tydzień później
Siedziałam z Kate w kawiarni. Ona zaczęła opowiadać mi co działo się w szkole gdy byłam chora
-Rosie,dziewczyny,które poderwał Chris dowiedziały się o wszystkim. Wiesz każdej wmawiał, że jest tą jedyną, a tak naprawdę nie kochał żadnej i pewnego dnia dokładniej w piątek całował się z Jessiką. Ona postanowiła go śledzić i odkryła, że ją zdradza. Podeszła do niego i go uderzyła i tak było prawie przez cały dzień. Jessica rozpowiedziała każdemu co robi Chris. Potem zauważyłam go siedzącego pod ścianą miał całe policzki czerwone od uderzeń. Na początku nie chciał mi nic powiedzieć, ale po jakimś czasie się wygadał. Teraz każda dziewczyna krzywo na niego patrzy i żadna się z nim nie umawia,nie zwraca na niego uwagi.
Kate mnie zaskoczyła tym co powiedziała. Nie spodziewałam się tego. Pomyślałam może Chris się zmieni? Może sie zaprzyjaźnimy? Moja nadzieja urosła jeszcze bardziej gdy się dosiadł do stolika. Kate od razu się ulotniła w celu poprawienia makijażu, którego prawie nie miała. Wiedziałam,że chodzi jej o to żeby porozmawiała z nim sama.
-Nie było Cię. Czujesz się już lepiej?
spytał Chris.
-Byłam chora. Dziękuję, że pytasz. Czuje się lepiej -odpowiedziałam rumieniąc się.
-Rosie...em nie wiem jak ci to powiedzieć.
-Po prostu powiedz -pogoniłam go.
-Zostaniesz moją dziewczyną?
Zamurowało mnie. Skąd mam wiedzieć czy na pewno nie będzie już podrywał innych dziewczyn?
-Coo? Nie to znaczy tak,ale...
Nie umiałam się wysłowić. Wzięłam głęboki wdech i zaczęłam mówić na spokojnie.
-Chris zostańmy narazie przyjaciółmi,poznajmy się lepiej ok?
-Jasne,to do zobaczenia. Odpowiedział i odszedł pozostawiając mnie samą z tym wszystkim. Czy przyjaźń z nim jest dobra? Przekonam się.

Hejka
Mam złe wieści!
To był ostatni rozdział w tym tygodniu. Wiem jest jeszcze cała Niedziela,ale nie wiem czy dam radę napisać. W poniedziałek wracam do szkoły po feriach. Rozdziały będą na 100% w weekend. W tygodniu jeśli znajdę czas to wstawie, ale nie obiecuje.

Napiszcie w kom od kiedy do kiedy macie ferie/mieliście ferie.

Czytasz? Daj gwiazdkę! Komentarz mile widziany.
Bye,xx_z_y_xx

Sorry za błędy.

Love meOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz