Rosie
Po skończonych lekcjach czekałam na Chrisa. Oczywiście Kate tez musiała być,ale obiecała mi,że gdy tylko chłopak się pojawi to się ulotni i tak też było. Szliśmy dość blisko siebie,nie przeszkadzało mi to wręcz przeciwnie byłam zachwycona. Wyobrażałam sobie jak trzymamy się za ręce,ale to tylko moja wyobraźnia
Po dojściu do pizzerii poszłam zająć miejsce,a Chris złożył zamówienie.
Ok 10 min minęło i przyszedł z jedzeniem. Nie czekając na niego 'rzuciłam' się na pizze. Była naprawdę dobra,włoska. Jedna z moich ulubionych. Czyżby czytał mi w myślach i poszukał szufladki z jedzeniem? Wydaje mi się, że tak.
Cały czas mi się przyglądał, czułam się z tym dziwnie,ale próbowałam to ignorować. Szło mi dobrze dopóki sos nie zaczął powoli spływać w kącikach moich ust. Chris delikatnie wytarł brudne miejsce,a ja zamknęłam oczy i moja wyobraźnia ruszyła. Miałam wrażenie, że mnie zaraz pocałuje,a tu co? Zaczął się śmiać. Momentalnie otworzyłam oczy i spojrzałam na niego,ciągle się śmiał. Wyciągnęłam telefon by się w nim przejrzeć, na twarzy nic nie mam. O co mu chodzi.
Zarumieniłam się. Chłopak wypytywał mnie o moją przeszłość. Niewiele mu mówiłam bo nie wiele się działo. Poza tym,że nie byłam lubiana i widziana przez ludzi w szkole. Dopiero po gimnazjum to się zmieniło, więcej osób zaczęło mówić mi 'cześć' oraz mnie zauważać. Zrobiło mi się odrazu miło i nabrałam odrobinkę odwagi. Rozmawialiśmy o swoim dzieciństwie. Gdy zaczęło się ściemniać na dworze ubraliśmy kurtki. Chris nie mógł mnie odprowadzić bo twierdził, że jest umówiony ze swoją dziewczyną.
Zrobiło mi się przykro, ale pożegnałam się i każdy poszedł w swoją stronę. Po przyjściu do domu nie zastałam w nim nikogo. Ściągnęłam buty i powędrowałam do swojego pokoju. Zrobiłam lekcje i rzuciłam się na łóżku. Wzięłam telefon do ręki,przeglądając portale społecznościowe natrafiłam na zdjęcie Chrisa z dziewczyną. Całowali się. Pomimo tego,że nie byliśmy parą czułam jak moje serce się załamuje.
Łzy zaczęły spływać po moich policzkach,szybko je starłam. Muszę wziąść się w garść. Nie jesteśmy razem możemy robić to na co mamy ochotę. Postanowiłam iść pobiegać. Założyłam dres,włożyłam słuchawki w uszy i wyszłam z domu zamykając go. Biegłam przed park,wszystko było by dobrze gdyby nie to,że wpadłam na kogoś. Nie mogłam trafić lepiej,chciałam być sama. Osobą z którą się zderzyłam był mój przyjaciel. Patrzyliśmy sobie w oczy.
Chciałam się wycofać i biec dalej,ale Chris mi to uniemożliwił. Przyciągnął mnie bliżej siebie i szepnął na ucho,zostań moją dziewczyną. Powiedział to,nareszcie
,ale zaraz. Nie zdradzi mnie? Przecież on jest podrywaczem. Czy podrywacz może mieć dziewczynę? Odsunęłam się kawałek od niego i powiedziałam Tak z uśmiechem na twarzy,który chłopak po chwili odwzajemnił. Zaczęliśmy się całować
Teraz jako para,nie przyjaciele. Para. Byłam najszczęśliwsza. Tylko to zdjęcie nie mogę o nim zapomnieć
Po pocałunkach pełnych miłości Chris odprowadził mnie do domu. Przed odtworzeniem drzwi mój chłopak powiedział, że przyjedzie jutro po mnie do szkoły. Pożegnaliśmy się długim pocałunkiem. Jak to ładnie brzmi mój chłopak. Czy będę z nim szczęśliwa? Myślę, że tak.Hejka
Przepraszam, że nie wstawiłam tydzień temu rozdziału.
Wstawiam dziś,a i sorry,ze nie jest takiej długości jak zazwyczaj.
Myślę, że się spodoba.Czytasz? Daj gwiazdkę. Kom mile widziany.
xx_z_y_xx, pozdrawia.

CZYTASZ
Love me
RomanceHistoria dziewczyny,która zakochała się w największym podrywaczu w szkole. Czy chłopak odwzajmeni uczucia? Czy Rosie z szarej myszki stanie się przebojowa? Co spotka bohaterów? Dowiesz się czytając Love me.