14.11

243 44 2
                                    

" Nie wiem jakim cudem stało się to.

Podszedłem do ciebie i powiedziałem ciche "cześć". Nie byłem przygotowany na odpowiedź z twojej strony. Odpowiedziałeś mi "wyręczyłeś mnie". 

Twój głos to jak śpiew ptaków o poranku. Wyobrażałem go sobie jako szum liści, jednak to przypomina mi bardziej wiatr. Kocham słuchać wiatru z kropelkami deszczu.

Czy ty też czujesz fruwające motyle w brzuchu gdy to wspominasz?
To nie to samo co Debby. Nie mam tych samych uczuć przy niej, a przy tobie.

Ty jesteś wszystkim. Moim największym marzeniem.

Ona się nie liczy.

Ten zauważony"

___
Dziękuje za tak miłe odebranie tego ff.

Mam nadzieje, że duża ilość rozdziałów wam nie będzie przeszkadzać ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jednak mam złą wiadomość.
Tych rozdziałów jest dosyć dużo i akcja szybko się rozwija. Chciałabym dodawać rozdziały codziennie po jednym. Jest to prawdopodobnie ostatni raz jak wstawiam kilka rozdziałów.

Wiem przepraszam. Jednak nie chce by wam się znudziło.

I jeszcze jedno. Mam nadzieje, ze nie obrazicie się na mnie jednak muszę wam o tym powiedziec.

Będę rzadziej wstawiać one Shoty. Jest to spowodowane szkoła i barkiem czasu.

Rozdziały tutaj będę publikować bo mam już wszystkie.

Dziękuje i "doprzeczytania"

truceOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz