Był dzień po ich randce w Hogsmeade, gdy do Draco przyleciał ogromny czarny orzeł, który patrzył na niego z nienawiścią.
-Greez?-Lily zdziwiła się, że orzeł jej Ojca wylądował przed Draco.
-Nie pomyliłeś się?-Spytała orła, ale on pokręcił głową że nie i wyciągnął list w stronę Draco.
Draco niepewnie otwarł list i zrobił się blady jak ściana.
-Kochanie? Co Tata napisał?-Lily gdy nie otrzymała odpowiedzi, zabrała Draco list i go przeczytała.
DRACONIE MALFOY'U!
Jeśli skrzywdzisz moją córkę, to rodzona matka cię nie rozpozna na autopsji!!!!!!!
(Tu było przekreślone: MASZ SIĘ ZJAWIĆ) Zapraszam cię, oczywiście z rodzicami oraz moją Córką w przyszłą Sobotę na godzinę 17:00 do mojego domu.
Już załatwiłem wam te wyjście u Dyrektora.
Proszę, abyś sam zadbał o powiadomienie twoich rodziców.
Lord Harrison Rogers.
-Draco, masz przesrane-powiedział Blaise, który pękał ze śmiechu.
-Spokojnie Smoczku-Uspokajała go Lil.
Draco tego samego dnia napisał list do rodziców i czekał ze strachem na dzień wizyty u Lorda Harrison'a Rogers'a.
CZYTASZ
Miłość w Slytherinie
FanficNazywała się Lily Rogers. Była jedyną córką wpływowego i groźnego Lorda. Czy córeczka tatusia zdobędzie serce Draco? Historia miłości Lily i Dracona.