Na błoniach

1.5K 58 0
                                    

Można się było tego spodziewać, pomyślałam siedząc na błoniach oraz obserwując wielką grupę dziewczyn przy Malfoy'u. Za dwa tygodnie opuszczam mury szkoły, wiąże się to z balem na zakończenie nauki. Wszystkie dziewczyny ślizgonki, krukonki, puchonki, a nawet gryfonki liczyły na zaproszenie od ślizgona.
- Cześć Hermiś - usłyszałam głos Pansy, po wojnie pogodziłyśmy się i zostałyśmy przyjaciółkami.- Co robisz?
- Hej, czytam. - powiedziałam wskazując głową małą książkę.
- Z kim idziesz na bal?- zapytała ślizgonka.
- Nikt mnie jeszcze nie zaprosił, a ty?
- Ja idę z Diabełkiem.- powiedziała rumieniąc się. Od dawna było wioadomo, że mają się ku sobie, a ja szczerze im kibicuję. Długo gadałyśmy o tym jak się umalujemy i co ubierzemy na bal.
- Cześć- spojrzałyśmy do góry  i zobaczyłyśmy Dracona- Pansy Diabeł Cię woła.
- Ok, pa Miona widzimy się u Ciebie- powiedziała i pobiegła w stronę szkoły.
Zaczęłam zbierać swoje rzeczy, gdy zauważyłam Malfoy'a gapiącego się na mnie.
- Eee, w porządku Draco?
- Tak, mam do Ciebie pytanie. Czy pójdziesz ze mną na bal? - zapytał, a mnie zatkało. Prawda, jesteśmy w przyjaznych stosunkach, ale tego się nie spodziewałam.
- Jasne, jako przyjaciele?
- Tak, przyjaciele.- powiedział, a ja pomachałam i odeszłam- Szkoda, że tylko przyjaciele.- powiedział do siebie co chyba nie miałam usłyszeć.

____________________________________ Ok, jest Dramione, następnie będzie Harry x Ron. Wstawię w do środy.
                         Nan

Dramione ,,Jak mam z Tobą przeżyć?" ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz