Rozdział 4

7 0 0
                                    

- Dobra Kamil otworze drzwi, tylko się nie wystrasz.- uprzedziła go Marta.
- Ja się nikogo i niczego nie boje! - powiedział Kamil tylko poto by zainponować Marcie.
- No dobra to otwieram. - jak powiedziała tak zrobiła.
- Co to? Nigdy czegoś takiego nie widziałem.- powiedział chłopak .
- To jest Czakuś muj pupilek.- powiedziała dziewczyna.
Czakuś wygląda jak duży pies, w niektórych miejscach ma szwy, i nie miał lewego oka, ma tam dziure. Jest koloru ciemno brązowego i jego prawe oko jest czerwono czarne.

Psychiatryk pełen dziwuwOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz