Część 1 - Wprowadzenie

102 40 10
                                    

Elo, jestem Max Scott, w tym roku piszę maturę i szczerze to mam na to wyje...wyrąbane, hehe. Nie mam najmniejszego zamiaru się uczyć, szczególnie teraz, kiedy jeszcze chilluje z kolegami na Majorce. Co ja pieprzę, jestem w tej jebanej Polsce i pewnie do końca życia w niej będę, bo stara nie pozwoli mi wyjechać, lol. Zacznijmy od tego, że byłem ostatnio na takiej wyczepistej inbie, poznałem pewną loszkę, ale jestem na tyle głupi, że nie zapytałem jej nawet o imię... Cóż, powiedziała, że nie wie co to Simsy, wtf, jeszcze nigdy nie spotkałem takiej kobiety! Ale w sumie czekajcie, już po tym urwał mi się film...

Przejdźmy do tematu szkoły. Jak mi w niej idzie? Tak jak każdemu normalnemu nastolatkowi - nie uczę się, ale i tak przystępuję do matury z nadzieją, że zdam, może los mnie obdarzy szczęściem, a odpowiedzi zaznaczę na kształt choinki czy tam skrzypiec.

W jakim jestem liceum? No oczywiście, że w informatycznym, kocham komputery i technologię.

Jakiej jestem wiary? Wierzę w Boga, ale do kościoła nie chodzę co niedzielę, bo nie jestem moim bratem, żal. A! No tak, mam brata, taki mały pacan z 4 klasy podstawówki. Chodzi do kościoła, bo katechetka mu każe, ale ten karłowaty ksiądz sądzi, że to jego powołanie, a ja myślę, że te całe jego świątynie zrobiły mu wodę z mózgu.

Co by jeszcze tutaj powiedzieć... A, no tak, rodzice mnie utrzymują, ale mój zamiar to wyprowadzka z daleka od nich, bo mam serdecznie dość ich gadek o tym, że trzeba się uczyć, bo zwalę sobie przyszłość.

Moja pasja to granie na gitarze, tak, może wydaje się, że jestem głupi, leniwy i nie mam żadnych pasji oprócz siedzenia na dupie przed kompem, a jednak! Mam hobby! Wow! No, ale jakoś ostatnio nie mam ochoty na brzdękanie.

Dobra, koniec tego pitolenia. Powiedziałem wszystko, co o sobie wiem, czytajcie kolejne części!

Bohaterowie :

Max Scott

Kate Martin

Pani Scott

Pan Martin

Maturzysta    | Tom 1 |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz