Ciąża

1.1K 27 4
                                    

*Kilka Miesięcy Później*

Martyna i Piotrek jak zwykle wstali wcześnie rano, ponieważ musieli iść do pracy. Gdy byli już gotowi wyszli z domu i pojechali samochodem Piotrka do bazy. 

Dzisiaj miała pojawić się nowa ratowniczka Lidia. Każdy był ciekawy jaka on jest, jak wygląda, itd. Nagle odezwał się telefon w gabinecie Dr. Góry.

-Halo? - Powiedział Doktor

-Dzień Dobry doktorze - Powiedziała pewna osoba - Muszę z przykrością powiedzieć, że spóźnię się do pracy

-Ale kto mówi? - Zapytał Doktor

-Lidia Chowaniec, nowa ratowniczka w pana załodze - Odpowiedziała kobieta

-Ale jak to się pani spóźni? Pierwszego dnia pracy?! - Krzyknął lekko doktor

-Przepraszam, jestem punktualną osobą, ale... 

-Właśnie widzę...

-Mam awarię, będę za 15 minut. Szybciej nie mogę! - Powiedziała Lidia, po czym się rozłączyła


-Właśnie widać, że jest punktualna. Ma awarie...też coś... - powiedział zdenerwowany doktor

Strzelecki, Kubicka do wozu! Natychmiast! - Wykrzyczał Artur

Martyna i Piotrek poszli do karetki. Gdy już byli w środku zaczęli rozmawiać o doktorze, który był bardzo wkurzony.

-Co on dzisiaj taki zdenerwowany? - Zapytała Martyna

-Z tego co słyszałem, ta nowa ratowniczka dziś się spóźni, a to jej pierwszy dzień w pracy - Powiedział Piotr

Martyna chciała zapytać o coś jeszcze, ale do karetki wszedł doktor. Ratownicy pojechali na miejsce wezwania, gdzie okazało się, że ktoś zrobił sobie z nich żarty i pod podanym adresem nie było nikogo, kto był poszkodowany, więc ratownicy wrócili do bazy. Tam była już spóźniona Lidia. Gdy Góra ją ujrzał od razu poprosił ją do swojego gabinetu.

-Co pani sobie wyobraża?!- Wykrzyczał - Spóźnia się pani pierwszego dnia pracy! 

- Mówiłam już, że miałam awarię! - Krzyknęła Lidka

-Jaką miała oani tą awarię?! - Zapytał dotor

-Zepsuł mi się samochód - Odpowiedziała i wyszła z gabinetu 

*Kilka godzin później* 

Martyna i Piotrek skończyli dyżur i powoli zbierali się do domu. Gdy dotarli na miejsce Martyna źle się poczuła i musiała iść do toalety. Chciało jej się wymiotować. Piotrek nie wiedział, co może dolegać Martynie, a dziewczyna coraz gorzej się czuła. Strzelecki postanowił zawieźć Martynę do szpitala. Tam okazało się, że ma podwyższone BETA HCG, co oznaczało, że dziewczyna jest w ciąży!

W Twoich Oczach |Na Sygnale ~ Martyna i Piotrek| ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz