W Twoich Oczach |Na Sygnale ~ Martyna i Piotrek| ✔

Oświadczyny

Piotrek bardzo się ucieszył na wieść o tym, że Martyna jest w ciąży. Był to 4 miesiąc. Piotr postanowił, że nie może dłużej czekać i musi oświadczyć się Martynie. Zdecydował, że zrobi to od razu, gdy dziewczyna wyjdzie ze szpitala. Mężczyzna pojechał do jubilera, aby wybrać odpowiedni pierścionek, taki, który spodoba się przyszłej narzeczonej. Po kilkudziesięciu minutach spędzonych w salonie jubilerskim Piotrek wybrał ten odpowiedni pierścionek. Piotr wrócił do domu, aby odłożyć pierścionek. Musiał schować go tak, żeby Martyna go nie znalazła. Mężczyzna pojechał do szpitala odebrać swoją ukochaną. Martyna była już spakowana. Wrócili do domu, po czym Piotrek pojechał do kwiaciarnii, aby kupić bukiet czerwonych róż. Gdy był już w dom musiał uważać, aby Martyna go nie zauważyła. Kobieta oglądała swój ulubiony serial w telewizji, więc nawet nie spostrzegła, żePiotr wrócił do domu. Dopiero, gdy drzwiczki od malutkiej szafeczki, w której Piotrek trzymał pierścionek trzasnęły Martyna wstała i zobaczyła Piotra. Stał on z wilekim bukietem róż i małym pudełeczkiem. Podszedł do dzewczyny i uklęknął przed nią.

-Martynka, nie mogłem dłużej czekać, zostaniesz moją żoną? - Zapytał, otwierając malutkie pudełeczko, w którym znajdował się zaręczynowy pierścionek.

-Oczywiście, przecież wiesz, że cię kocham - Powiedziała wzruszona Martyna.

Piotrek wstał i nałożył pierścionek na palec Martyny, po czym wręczył jej bukiet prześlicznych, czerwonych róż. Obydwoje byli szczęśliwi jak nigdy. 

Martyna zapomniała nawet o Rafale, przez którego niedawno mogła umrzeć. Nic nie mogło zepsuć im humoru i szczęścia, przynajmniej tak im się wydawało...