Teraz liczyła się każda sekunda, moje dłonie były bardzo czerwone.
Powoli schodziłam z Amandą...Udało się! Zeszłam z 8-letnią dziewczynką bez upadku na ziemię. Zaczęłam iść w stronę starych budowli bloków. W drodze rozmyślałam na wytłumaczeniu siostrze Anastazji o całej sytuacji.
Dziewczynka zaczęła wybudzać się ze snu i zapytała wystraszona:-Kim jesteś?
Lekko się uśmiechnęłam i postawiłam dziewczynkę na nogi, żeby zaczęła iść sama.
-Zabiorę ciebie do twojej cioci, tam będziesz mieszkać - odpowiedziałam łagodnie
-Co z moim tatusiem? - odparła dziewczynka
-Tatuś.. pojechał na dwu miesięczna wycieczkę... - skłamałamDziewczynka odetchnęła z ulgą i zaczęła mi się przyglądać.
-Ty masz kontakt z mamą? - powiedziała szeptem oglądając się czy nikt inny nie słyszy
Przeraziłam się, skąd taka mała dziewczynka mogła na to wpaść?
-Lucyfer mi wszystko powiedział - znowu wyszeptała
W tej chwili moje serce zamarło, nie wiedziałam co mam powiedzieć. Dziecko rozmawiało z szatanem?!
![](https://img.wattpad.com/cover/104894864-288-k379935.jpg)
CZYTASZ
Paranormals Life
Short StoryDziewczyna która zawsze była wytykana palcem, ma nadprzyrodzone moce dzięki której może kontaktować się z duchem.. Niestety to wiążę za sobą spore problemy...