[Dungeon ni Deai wo Motomeru no wa Machigatteiru Darou ka]

149 8 0
                                    

Fabuła: Bogowie przybyli na Ziemię i założyli własne "rodziny". Każdy bóg daje członkom swojej rodziny błogosławieństwo, a oni w zamian walczą z potworami w labiryncie, mającym wiele pięter.

Główny bohater, Bell Cranel, jest pierwszym członkiem rodziny bogini Hestii, z którą jest bardzo blisko. Pod wpływem pewnych zdarzeń chce dorównać Aiz Wallenstein zwanej "Księżniczką Mieczy" z rodziny Loki. Aby to wykonać wyrusza coraz głębiej w Labirynt, a jego przygodom towarzyszą tajemnicze postacie.

Ocena:  Anime obejrzałam bardzo szybko, praktycznie w ciągu jednego dnia, odcinek po odcinku. Co mnie w nim tak zachwyciło? Fabuła. Wyjątkowo spodobał mi się ogólny pomysł na historię.

Graficznie tytuł jest ponad przeciętną: nie odrzuca, ale jakoś specjalnie mnie nie zachwycił pod tym względem.  

  Uważam że postacie nie są w żaden sposób wybitne, ale da się je polubić. Charaktery są dosyć zróżnicowane, jedne starannie opracowane, ale zdarzają się też dosyć płytkie, jednak nie przeszkadza to w odbiorze serialu.

Jedynym faktycznym minusem całości jest to, że rozwinięto główny wątek, a wątki postaci towarzyszących naszemu bohaterowi są rozwijane dopiero pod koniec anime.  

Było by czymś dobrym gdyby został też rozwinięty wątek bogów.
Mam nadzieję że będzie to w kolejnym sezonie, o ile takowy się ukaże. Najlepiej też żeby miał w okolicach 24 a nie 13 odcinków.

Komu polecam? Ten tytuł przyciągnie uwagę każdego miłośnika fantasy, bohaterów dążących do celu a także fanów dobrze opracowanej akcji z delikatnymi elementami intryg i spisku.

recenzje anime [krótka przerwa]Where stories live. Discover now