6

710 61 20
                                    

Widziałem jak Ezarel i ta mała żmija wyszli z budynku. Od razu poszedłem za nimi. 

Widziałem jak rozkładają koc i siadają na nim. Dziewczyna co jakiś czas odwracała się w moją stronę. 

Uśmiechała się i śmiała się.

Nagle musnęła jego wargi.

Coś we mnie pękło.

Ruszyli razem do wody.

Urwałem duży liść i chowając się za niego ruszyłem za nimi.

-Nevra ty dupku!

Usłyszałem zza pleców.

Oberwałem w głowę.

-Aleja o co ci chodzi?

-Jesteś taki przystojny za tym liściem!

No i tak się stało, że w jej towarzystwie wróciłem do swojego pokoju.


Niedostępna.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz