Zbliżała się 11 w nocy.Dalej pusto miałam w głowie.
Udalam się na plażę.Usiadlam na zimnym pisaku.
Myśli o Jef'ie ogarnęły całą moją głowę.
Przypomniałam sobie pewną chwilę..Zbliżała się noc a ja nie mogąc zasnąć myślałam o zaistniałej sytuacji.
To nie może być przypadek,że właśnie tutaj się znalazłam.Jaf owszem,jest przystojny,niczego mu nie brakuje ale on żyje w innej epoce.
Gdybym została co było by z tatą?Nie mogę go zostawic tak jak zrobiła to matka.
W cieniutkiej sukience poszłam do Jaf'a.Szczerze?Nawet sama nie wiem dlaczego.
On nie spał.Siedział na brzegu łóżka i patrzył na ciemne niebo.
Przyglądałam mu się z wielką dokładnością.Wyglądał jak zwykły 20 latek.-Hej.
Powiedziałam z lekką chrapką w głosie.
-Hej.
Teraz zastanawiam się co zrobić.Chce być z nim...tam ale co z tatą i moim światem?Wszystko jest pomieszane i do dupy.
Nagle nawet nie wiem kiedy odpłynęłam w sen.
Obudził mnie jakiś człowiek...zaraz..-Jef?!
Krzyknęłam i mocno go przytulilam.Łzy splynely po moim policzku.
-Jak ty..
-Pewnien stary znajomy mag mi pomógł.
Dalej nie mogłam uwierzyć..
Jednak chłopak bardzo się odznaczał swoim ubiorem.-Chodź,bo ktoś cię zobaczy.
Chwyciłam go za dłoń i pobiegliśmy do mojego domku.
-Jaki ten świat jest ...
Zaczęłam się śmiać.To było coś wyjątkowego.Jakby twój ukochany idol odwiedził cię we własnym domu.
-Jef...jak tam wrócić?
-Wystarczy,że..
-Czekaj..
Tata do mnie zadzwonił.Oczywiście dla Jef'a była to nowość.
Długo z nim nie rozmawiałam..była ósma rano.
-Chciałem cię odzyskać,przeczytałem stare papirusy ojca...czarodziej porwał matkę i..
-Nic nie mów..
Przytulilam go.Potrzebował tego bardzo.
-Daniel,wywróciłaś mój świat,nie mogę cię jednak prosić o to abyś została bo masz swije miejsce.Teraz gdy wiem,ze jesteś cała,mogę wrócić.
-Że co?
-Nie ma innego wyjścia...
Chciał już dotknąć pierścienia.Szybkim ruchem złapałam jego dłoń.
-Jef,błagam,nie rób tego...
Patrzyłam mu prosto w oczy.Miałam nadzieję,ze nie zrobi tego.
Nic nie powiedział poprostu mnie pocałował.Gdy otworzyłam oczy,chłopaka nie było.
Zniknął,mój cały świat...gdy tylko to tracisz doceniasz..Ją tak właśnie miałam...Zaczęłam osuwac się na podłogę ze szlochem.
************
HELLLOOO!!PODOBA SIE?PRZEPRASZAM MIAŁAM INNE RZECZY...ALE JUZ PISZE :D zostawcie koma i gwiazdkujcie miski :*
CZYTASZ
FARAON
FantasyOsiemnastoletnia Daniel przenosi sie w czasie i trafia do świata pełnego piramid.Co się wydarzy?Wróci do domu? 9/4/17 #313 fantasy