Rozdział dedykowany dla MiaDowney99 i xwolfieprincess❤❤❤
Znacie to uczucie kiedy budzicie się pół godziny przed budzikiem i jesteście wyspani? Ja dzisiaj tak miałam.
Jako iż miałam więcej czasu to postanowiłam zacząć czytać książkę. Los padł na "Dziewczynę, która igrała z ogniem", drugi tom trylogii Larsona.
Siedziałam tak i czytałam, a czas upływał. Spojrzałam na zegarek, a gdy zobaczyłam na nim godzinę 7:40 już nie było mnie w łóżku.
W pośpiechu zaczęłam się ubierać, a gdy wiązałam włosy pobiegłam do pokoju Artura.
- Artur wstawaj! - niemal krzyknęłam, gdy zobaczyłam, że on jeszcze śpi.
- Co jest? - spytał bardziej poduszkę niż mnie.
- Zawieziesz mnie do szkoły? Zaraz się spóźnię.
- O co ci chodzi? - czy ja się wyraziłam nie jasno.
- Za 10 minut zaczynają się lekcje, a ja powinnam się na nich pojawić bez spóźnienia. Podwieziesz mnie? - z każdym słowem prawdopodobieństwo, że będę na czas było coraz mniejsze.
- Kobieto, daj mi się wyspać. Sobota w końcu jest - wtulil jeszcze bardziej swoją twarz do poduszki.
- Jak to sobota? - stałam jak słup soli na środku pokoju.
- Normalnie. Jest szósty dzień tygodnia, czyli sobota. Dobranoc.
- To by wyjaśniało, dlaczego nie zadzwonił mi budzik - powiedziałam bardziej do sobie niż do niego i opuściłam pokój.
- Co Ty odwialiłaś w sobotę? - no to zapowiada się niezły dzień.
- Ciebie też miło widzieć Piotrek. I to podobno kobiety plotkują - drugą część zdania skierowałam do mojego brata.
- No wybacz, ale trudno było zatrzymać to dla siebie.
- Ja to sobie zapamiętam na przyszłość i jak Ty coś kiedyś głupiego zrobisz to też to rozpowiem.
- Nie zrobisz mi tego.
- A chcesz się założyć?
- Jesteś tego pewna?
- A pamiętasz Zuzie?
- Kto to Zuzia? - do rozmowy wtrącił się Piotrek.
- Moja lalka, a raczej jego, którą dostałam na trzecie urodziny. Nikt nie był w stanie mu jej zabrać, więc musieli mi kupić nową. Dalej sądzisz, że nie jestem w stanie tego zrobić? - powiedziałam z uśmiechem zwycięstwa.
- Pożałujesz tego - powiedział i odszedł.
- Masz jeszcze jakieś ciekawe historie?
- Pewnie coś jeszcze jest, ale ta była pierwsza jaka przyszła mi na myśl.
- To jak Ci się przypomni to mi powiedz - jest strasznie ciekawski.
- Jak się nadarzy okazja to powiem, ale na daną chwilę zostawię je dla siebie, bo przydają się do szantażu.
- A ja myślałem, że jesteś miłą i grzeczną dziewczyną, a tu jest drugie dno.
- Pozory mylą, a medal ma dwie strony.
- I do tego skromna i mądra.
- Co jest z Dominikiem? - chciałam zmienić temat.
- Rozchorował się.
CZYTASZ
School friends
Teen Fiction"- Jedną lekcje byłaś bezemnie i już mnie zdradzasz? - Wybacz, znalazłam lepszy model i na dodatek młodszy. - Potraktowałaś mnie okropnie. - Powinieneś się przyzwyczajać, misiaczku." Natalia odcina się od przeszłości. Jej nowym rozdziałem w życiu je...