Wszystko się zmieniło. Mama się zmieniła, każdy dorosły i część moich znajomych. Moja siostra zniknęła.Wszyscy byli tacy sami : ,, bezuczuciowi" , jak pozwoliłam sobie no nazwać. Zmieniło się również miejsce mojego zamieszkania, chociaż tylko tam spałam i jadłam. Kiedyś mieszkałam w pięknym domu ,który z resztą zaprojektowała moja mama. Wszystkie kwiaty i ozdoby nadające radości pomieszczeniom zniknęły. w nowym domu wszystko było straszne. Wszystkie pokoje proste o szarym jednolitym kolorze sprawiały że czułam się jeszcze bardziej samotna.Wokół miasta zrobudowano mur. Szkoła została podzielona na dwa oddzielne kampusy. Wszyscy nauczyciele jakby jedynie potrafili gapić się w ścianę i mówić , nie opowiadać, na dany temat. Świat zdawał się taki pusty, a ludzie przypominali mi skorupy. Nic nam oczywiście nie mówiono, a kiedy tylko zadawałam pytanie odpowiadali, nawet nie patrząc się na mnie, że nic się nie zmieniło.
Kiedy wszystkich moich przyjaciół,znajomych przeniesiono do drugiego oddziału zostałam sama. Przypuszczam że w drugim budynku uczą się ,,bezuczuciowi". Nawet ubrania się zmieniły bo po co nosić kolorowe, bezwstydne bluzki. Cała sytuacja dokonała mnie coraz większym ciężarem. Czasami zdawało mi się że słyszę nocą przeraźliwy krzyk mojej siostry stłumiony innymi. Choć może się to zdawać niemożliwe zakochałam się kiedyś. Miałam tylko 15 lat ale czułam wtedy że nie jestem sama. Pamiętam długie noce gdzieś na peryferiach miasta, kiedy patrzylismy w gwiazdy wtuleni. Był buntownikiem. W moje 16 urodziny wspieliśmy się na dach ratusza- najwyższego wierzowca w mieście. Często rozmawialiśmy o tym co się dzieje z ludźmi, o tym co jeżeli uciekniemy za mur. Byliśmy pewni że jesteśmy uwięziwni wszyscy. On też odszedł. Jego głos nocami dudnił w mojej głowie. - kiedy dostanę ten bandaż uciekamę, będę trzymał to w dłoni by powiewał na wietrze.- mówił opowiadając to niczym baśń. Był szalony, niezwykły po prostu cudowny. Często zastanawiałam się co się stało.
Był 20. 04 .2972r
Wracając do domu zauważyłam w trawie plastikowe arkusze. W mieście było raptem 70 drzew, więc papier zastąpiono plastikiem. Ciekawe rozwiązanie muszę przyznać.Dr. Andermins do Dr. Tarmana
Kreatywni buntują się. Z każdym dniem przybywa ich coraz więcej. Potrzebują więcej miejsca. Optymalnym rozwiązaniem będzie usunięcie starych domów oraz wybudowanie na ich miejscu ośrodka dla wcześniej wspomnianych osób.
13.04.2972 r.
Nic nie rozumiałam. Jedynie zaciekawiłam się fragmentem o starych domach. Rodziły się pytania : Kim są kreatywni i skąd wzięły się tu te, prawdopodobnie, ważne dokumenty. Na drugim arkuszu było coś co miało dać mi odpowiedź na te i nawet nie zadane pytania.
Dr. Andermins do Ośrodka Szkoleniowego WT
Podstawa programowa o osobnikach przeciętnych. W 16,17,18, roku życia osobnika jest on przetransportowywany do budynku głównego do oddziału szpitalnego. Jest tam przeprowadzany zabieg usunięcia części mózgu odpowiedzialnego za wolę. Osobnik po stwierdzeniu prawidłowego funkcjonowania jest przenoszony do oddziału odpowiedzialnego za prawidłowość zadań. Tam ustala się tryb dnia. Wypuszczany jest z raną do środowiska domowego. Po całym procesie człowiek nie posiada świadomości oraz nie ma prawa jej odzyskać. Dzieci poniżej ustalonego roku życia są zbyt słabe by przyjąć zmiany.
Podstawa programowa o osobnikach nieprzeciętnych. Osobniki nieprzeciętne dzielą się na kreatywnych oraz na błędnych. Kreatywni to osoby, które posiadają nadzwyczajne umiejętności. Są oni szkoleni na personel do WT (Władz Tajnych). Są oni w pełni świadomi jednak bunt ze strony kreatywnych nie jest przewidziany. Błędni to osobniki, które po wycięciu jednostki odpowiedzialnej za wolę zaczynają stopniowo ginąć. Organizm nie przyjmuje zmiany a funkcję życiowe zanikają. Osobnik posiada pełną świadomość. Mięśnie i skóra zaczynają gnić i rozpadać się. Żyły i ścięgna przy każdym gwałtownym ruchu pękają. Człowiek zostaje przetransportowany za mur, skąd nie ma prawa wrócić.
16.04.2972 r.
To wyjaśniało by dlaczego ludzie giną i nie wracają. W pochmurne noce słychać ich krzyki napełniające paraliżującym strachem każdego. Więc tam musi być Mealnie.
![](https://img.wattpad.com/cover/84206321-288-k516213.jpg)
YOU ARE READING
Kreatywna
RandomWyobraźcie zamknięty świat, w którym ludzie otaczający cię nie potrafią samodzielnie podjąć decyzji, kochać, myśleć, rozumieć. Świat głównej bohaterki sypie się od kiedy skończyła 6 lat i wcale nie zapowiada się że sytuacja się poprawi, jednak ona j...