Do umycia BMW użyłam najlepszego szamponu. Gdy rozpoczęłam szorowanie włączyło się radio. Pomyślałam, że włącza się automatycznie. Tak na serio mnie to nieobchodziło. Potem nawoskowałam lakier i użyłam polerki taty, którą kópił tylko dla nowego samochodu.
Po tych zabiegach kosmetycznych BMW wyglądało jak nowe, prosto z salonu.Gdy podziwiałam samochód, przyszedł tata.
-Brawo córuś. Pięknie - po tych słowach odetchnęłam z ulgą. Byłam sama z siebie dumna.
-Chcesz się przejechać Tinka do Pigży?
-Tak! - ucieszyłam się i szybko wskoczyłam do środka.
Po takiej maszynie spodziewałam się zabujczej prędkości. Auto jechało mniej więcej 80 km/h.
-Tato czemu jedziemy powoli? - chciałam zasmakować prawdziwej jazdy.
-Ten samochód ma swoje zabezpieczenia, ograniczenia i różne takie - pomyślałam wtedy, że z tym autem jest coś nie tak.
Wkońcu zaczęłam się nudzić i stukać w podłokietnik na drzwiach. Nagle auto przyśpieszyło. Prędkość wbiła mnie w fotel w końcu pomyślałam.
Tato nie wyglądał na zadowolonego więc spytałam:-Coś się stało?
-Nie, wszystko w pożądku. Czemu się pytasz?
-Jak BMW przyspeszyło dostałeś kwaśnej miny - trochę to zastanawiające.
-Bo samochód sam przyśpieszył ja nawet niedocisnąłem pedału gazu - zdziwiłam się. Ale musiałam coś powiedzieć żeby tata nie pomyślał że auto jest zepsute.
-Może dlatego szybciej jedzie bo... - niemogłam nic wymyśleć.
-Może przez to, że zjechaliśmy z górki? - jeny co ja mówię, droga do Pigży jest prosta i w ogóle nie było na niej wzniesień.
-Masz racje - uff łyjknął to, kamnień z serca.
Gdy wróciliśmy poszłam z moim psem na spacer. Wzięłam ze sobą telefon. Zrobiłam kilka fotek „mojej” BMW i poszłam dalej w stronę Biskupic. W drodze pisałam z Monią, Olą i siedziałam na fb pewnie jak każda nastolatka w moim wieku.
Po około kilometrze Gizmo (mój pies) był już zmęczony. Wróciłam do domu. Było po 20:00 wyczesałam jeszcze psa i nakarmiłam go międzyczasie. Po tym byłam tak zmęczona, że poszłam od razu do łórzka.
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
Znowu za wszelkie błędy przepraszam! 😊❤
CZYTASZ
Transformers || Powrót autobotów
FanfictionTina to osiemnastoletnia dziewczyna, która na urodziny dostała BMW swojego taty. Samochód jest piękny, zachwyca cichą pracą silnika i smukłą sylwetką. Auto pewnego razu uratowało dziewczynie życie. Jak to się stało dowiecie się w książce.