*Eva's POV*
Było coś po 10, wszyscy bawili się na imprezie halloweenowej u Penetratorsów, a ja też udawałam, że impreza jest zajebista. Zaraz po przyjściu wszystkie dziewczyny (ja, Noora, Vilde, Chris i Sana) rozdzieliły się i siedziałam teraz przy barze sama jak Lynn siedziąca przed telewizorem i piłam. Między mną a Jonasem coś zaczęło się psuć i wiedziałam, że to nie będzie jakaś nic nie znacząca kłótnia.
Nagle dostałam SMSa:
ukjent nummer*:*zdjęcie Iben i Jonasa całujących się, nawet nie wiem gdzie* piękny chłopak, piękna dziewczyna, piękny pocałunek, czego chcieć więcej? Ale UPS, przecież ten chłopak jest czyjś!
MYŚLAŁAM, ŻE PO TYM SMS KURWA WYEKSPLODUJE JAK TE ZAJEBISTE FAJERWERKI NA NOWY ROK.
*Chris's POV*
Szwędam się po tej imprezie, jak jakiś kurwa bezpański pies. Mam dość chodzenia z Iben, przez nią nie mogę nawet całować się z innymi dziewczynami, a co dopiero pieprzyć, tym bardziej, że jest taka jedna dziewczynka, która siedzi przy barze i wypija cały zapas barku. Nie wiem jak się nazywa, ale coś w niej jest takiego pociągającego, że po prostu nie mogę oderwać od niej wzroku. O! Co się stało? Nie ma jej? Widzę jak jest już na samej górze schodów! Jak ona to robi?
Dobra, pójdę za nią, mam szansę, bo jest pijana w trzy dupy i wyglądała na smutną.
Eva's POV
Nie wiedziałam dokładanie, która to Iben, ale wiedziałam, że jak tylko ją rozpoznam to nie minie jej wpierdol. Pobiegłam do jakiegoś pokoju. Dzięki Bogu nie był zajęty, szybko walnęłam się na łóżko i zaczęłam ryczeć. Zastanawiałam się co było powodem tego co się stało między Iben, a Jonasem. Czy jestem brzydka? Źle całuję? Nie jestem wystarzczająca?
Z przemyśleń wyrwały mnie otwierające się drzwi, szybko się podniosłam, wycierając tsunami z mojej twarzy. Wszedł jakiś chłopak, rozmawiający przez telefon. Był to nikt inny niż Christoffer Schistad, którego wzrok czułam na swoich plecach przez prawie połowę imprezy. Szybko skończył gadać i usiadł obok mnie.
- Czemu płaczesz?- spytał
* milczałam, a telefon wibrował mi w ręce *
- To przez niego?- spytał ponownie
Oho, tsunami chyba stwierdziło, że się wróci
-Pieprzyć go.- powiedział- Jeśli sprawia, że taka dziewczyna płacze pieprzyć go.
Zbliżyłam się na niebezpieczną odległość paru centymetrów od jego twarzy. Kurwa co ty robisz Eva.
Chris's POV
Wiedziałem, że to ten moment, więc przysunąłem się bliżej i bliżej, aż stało się! Całuję właśnie najpiękniejszą dziewczynę jaką kiedykolwiek widziałem. Co kurwa?! Schistad ogarnij się! Przecież ty nigdy nie powiedziałeś tak o żadnej dziewczynie... chyba coś się z tobą dzieje....
Eva's POV
CHRIS... co się ze mną dzieje ?! Tak nie chcę tego przestać ale czuję, że powinnam, więc przestaje. Nagle otwierają się drzwi. I zgadnijcie kto jest w drzwiach?! Ta pieprzona IBEN.
Wszystko zaczyna się we mnie kotłować: złość, smutek, ból i żal to ta najniebezpieczniejsza mieszanka (wiem, że głód jest niebezpieczniejszy, ale nie była wtedy głodna XD)
Doskoczyłam do niej.
W międzyczasie podszedł do niej Chris i chciał mi ją przedstawić, ale go odepchnęłam.
-Ty zdziro! Fajnie całowało się z moim chłopakiem, co?! Tak mam ci ochotę przypierdolić, ale szanuję się i tego nie zrobię.- krzyknęłam jej w twarz
Momentalnie i Iben i Chris pobledli.
Pokazałam jej zdjęcie, które dostałam od kogoś i zrobiła się bielsza niż ta jebana Śnieżka. Szybko wybiegłam z pokoju i pobiegłam na dół.
Chris's POV
Byłem zły. To ja się musiałem ograniczać, a ta kurwa się puszczała pewnie na prawo i lewo. Bez żadnych emocji z nią zerwałem i pobiegłem za kimś, kto był dla mnie cholernie ważny.
Eva's POV
Siedziałam przy barku i piłam jeszcze więcej. Byłam tak najebana, że zaczęłam śpiewać piosenki. Chris podszedł do mnie, a ja zaczęłam mu śpiewać w twarz:
*w tym momencie proszę włączyć piosenkę u góry i przewinąć do 0:39*
-For i kveld er det lov å være driiiiitaaaaaa!( dzisiaj upicie się jest OK!)- wykrzyczałam, na co Chris odpowiedział ze swoim zadziornym uśmieszkiem:
-Vil du være med meg hjem hvis jeg sjenker deg no sprit da?(Chcesz pójść ze mną do domu, jeśli dam ci alkohol?)
-Og i kveld er det lov å være hoooreeee!(dzisiaj bycie dziwką jest OK!)- odpowiedziałam
Zaczęliśmy się namiętnie całować, wiedziałam, że dziś skończy się to w łóżku.
ʕ•̫͡•ʕ•̫͡•ʔ•̫͡•ʔ•̫͡•ʕ•̫͡•ʔ•̫͡•ʕ•̫͡•ʕ•̫͡•ʔ•̫͡•ʔ•̫͡•ʕ•̫͡•ʔ•̫͡•ʔ
Hej wam! Mój pierwszy fanfic, więc z pewnością nie będzie on dobry :/ Ale co tam! :D
Jeśli będzie pod tym 5 gwiazdek dodaję kolejny rozdział ! :)) // tømmeraaska
CZYTASZ
du er den jeg elsker| chris & eva
Fanficfanfiction, które zacznie się od czwartego odcinka pierwszego sezonu SKAM , ale wszystko potoczy się trochę inaczej ;)