Idę za własny horyzont
I myśli pogodne mam takie.
Gdy się z ostatnią zderzę bryzą,
Powrócę tym samym szlakiem.Jeszcze raz ujrzę nieba odbicie
W gładkim lustrze mokrego piasku.
Dzięki wam, chmury, za krycie
Przed mym wzrokiem tajemnicy brzasku.
CZYTASZ
Mową wiązaną
PoesíaWiązaną rymami oczywiście ;) Nie skrępowaną artystycznie. Jak ktoś lubi poezję, to zapraszam :) Żyję jakby co, po prostu nie spamuję :D Myślę, że co miesiąc możecie oczekiwać nowych wierszy. PS: #31 w Poezja to już coś, czy jeszcze nie?
Wschód słońca
Idę za własny horyzont
I myśli pogodne mam takie.
Gdy się z ostatnią zderzę bryzą,
Powrócę tym samym szlakiem.Jeszcze raz ujrzę nieba odbicie
W gładkim lustrze mokrego piasku.
Dzięki wam, chmury, za krycie
Przed mym wzrokiem tajemnicy brzasku.