Kolejny piękny dzień.. Od wypadku z mieszkaniem Karola, nic się właściwie nie działo, a minęło już sporo czasu. A tak dokładniej około 2 miesięcy. Ja oraz Karol coraz bardziej zbliżaliśmy się do siebie. Mimo szkoły, mimo wspomnień po tragedii i jak się okazało zmarłych rodziców bruneta, było idealnie. I nie piszę tego dlatego, że po prostu nie chcę wam już nic opisywać. Jednak piszę to, byście wiedzieli, że ten czas, kiedy wszystko pisałem, był dla mnie ciężki. Jednak dzięki Tobie, tak Tobie czytelniku, dałem radę. Przełamałem strach, przełamałem siebie, i właśnie dzięki temu, teraz mam Karola u boku. Jednak.. Czas się pożegnać. Wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Moje zapiski kiedyś będą niebem dla mych oczu, kiedy wraz z mą miłością za kilka lat, wszystko przeczytamy, i wszystko sobie przypomnimy. To były piękne czasy, nie sądzisz? I przepraszam. Spodziewaliście się pewnie kolejnego zapisku, z pięknych dni z Karolem, jednak nadszedł czas by się pożegnać. I myślę, że ten wybór będzie najlepszy. Co prawda.. Przykro mi jest was opuszczać, lecz uważam, że.. Czas zakończyć tą piękną historię..
--------------------------------------------
Chciałybyśmy wam bardzo serdecznie podziękować, za to, że byliście przy nas kiedy te opowiadanie powstawało. Każdy wasz komentarz, i głupie serduszko, angażowało nas do napisania kolejnej i kolejnej części. Jednak smutno nam to stwierdzać, że to koniec tego opowiadania. Miałyśmy w planach pociągnąć nieco serię, lecz czy nie byłoby to za dużo? Dziennik Huberta, skończył się właśnie teraz. W siódmej części.. I jeśli Ty, tak Ty! Masz pomysł na nowe opowiadanie, napisz w komentarzu. Wybierzemy najlepszy pomysł. I coś więcej! Postaramy się poprowadzić opowiadanie względem Twojego pomysłu! Oczywiście dodając jakieś swoje smaczki ;3. Więc napisz w komentarzu jakie opowiadanie byś chciał, napisz również jak historia mniej więcej będzie wyglądać, a niedługo, wybierzemy najlepszą! Taki mały.. Konkurs! Kochamy was! ;* ~ Wiktoria&Sara
CZYTASZ
Moja szkolna miłość (DEALEREQ X DOKNES)
FanficDla innych to początek roku szkolnego. Lecz dla mnie to kolejny rok wzdychania za mą miłością..