Sexi_Cal_69: pieprzony Azjata
/Użytkownik Sexi_Cal_69 ustawił swój pseudonim jako BoskiLuke/
ŚlicznaLou: To do mnie?
BoskiLuke: Nie! Chodzi mi o tego frajera Calum'a
ŚlicznaLou: Aa, zdążyliśmy się już poznać
BoskiLuke: Zauważyłem -.-
ŚlicznaLou: Co ty taki zły?
BoskiLuke: Bo ten idiota podrywa moją dziewczynę
ŚlicznaLou: Kim jest ta dziewczyna?
BoskiLuke: Tobą ;*
ŚlicznaLou: Mną?
BoskiLuke: Tobą i tylko tobą
ŚlicznLou: Nie pamiętam, żebym zgadzała się na cokolwiek, a tym bardziej na chodzenie z tobą
BoskiLuke: Nie musisz się zgadzać i tak zawsze będziesz moją Louizą
ŚlicznaLou: Pff, marz dalej
BoskiLuke: Za dużo już marze, muszę w końcu coś zrobić
ŚicznaLou: Co na przykład?
BoskiLuke: Spotkajmy się
ŚlicznaLou: Chyba zwariowałeś
BoskiLuke: Czemu?
BoskiLuke: No ploseee ;c
ŚlicznaLou: Nie. To jest ostateczna moja decyzja i nic jej nie zmieni
BoskiLuke: Nic?
ŚlicznaLou: Nic
BoskiLuke: No proszę Lou, zrobię wszystko o co poprosisz
BoskiLuke: Chcę w końcu poznać piękność, z którą piszę
ŚlicznaLou: Boże, co ty masz z tym wyglądem?
ŚlicznaLou: Może wcale nie jestem ładna, może wyglądam nawet gorzej od Fiony
BoskiLuke: Pozwól, że sam ocenie, ale najpierw musimy się spotkać
ŚlicznaLou: Wiesz, że brzmisz jak napalony pedofil?
BoskiLuke: Jestem przystojnym 21 latkiem, z kaloryferem i idealnie postawionymi włosami
ŚlicznaLou: Chyba z bojlerem, a nie z kaloryferem xd
BoskiLuke: Udowodnię ci
ŚlicznaLou: Jak chcesz to zrobić?
BoskiLuke: Spotkajmy się, to się dowiesz
ŚlicznaLou: Nie odpuścisz, prawda?
BoskiLuke: Oczywiście, że nie
ŚlicznaLou: Uparty jesteś
BoskiLuke: Nie pierwsza mi to mówisz
BoskiLuke: To jak spotkamy się?
ŚlicznaLou: Nie wiem
BoskiLuke: Przynajmniej to nie jest stanowcze nie
BoskiLuke: Czyli, że jest gdzieś jakaś szansa?
ŚlicznaLou: Może tak, może nie, kto wie
BoskiLuke: Czyli, że się spotkamy?
ŚlicznaLou: Tego nie powiedziałam
BoskiLuke: Mam nadzieje, że tak
ŚlicznaLou: Nadzieja matką głupich
BoskiLuke: Nie jestem głupi :c
ŚlicznaLou: Ale upierdliwy tak
BoskiLuke: Dążę do tego czego chcę
ŚlicznaLou: A czego chcesz?
BoskiLuke: Pocałować cie
BoskiLuke: A wiesz gdzie?
ŚlicznaLou: Gdzie?
BoskiLuke: Zgaduj
ŚlicznaLou: Umm, w usta?
BoskiLuke: Nie
ŚlicznaLou: W policzek?
BoskiLuke: Nie
ŚlicznaLou: W czoło?
BoskiLuke: Nie
ŚlicznaLou: No to gdzie?
BoskiLuke: W kościele, kiedy przed twoją rodziną powiemy sobie "tak" ♥
ŚlicznaLou: ...
W tym momencie mnie zatkało. Nie wiedziałam co mam mu odpisać. Wpatrywałam się w te słowa jak zahipnotyzowana. Czy można zauroczyć się w kimś tylko z nim pisząc? Bo ja chyba to zrobiłam. Choć trudno mi to przechodzi przez gardło, chyba się w nim zakochałam.
~*~
Jak obiecałam jest dziś rozdział. liczę, że się podoba.
Pozdro dla @xxmilkaaaxx i @AntkaM które śpiewały dziś piosenkę, która jest w mediach. ;D :*
Ściskam/Kelliska ♥
CZYTASZ
Kik || L.H.
FanfictionHemmo96: Kocham Cię... Lu590: A ja mam różowego jednorożca w szafie Hemmo96: Ej, czemu kłamiesz? Lu690: Sam zacząłeś