Jess
Ano przyjedź do mnie proszę boję się.
Ana
Jess to naprawdę ty? Gdzie jesteś?!
Jess
U siebie. Ano on ty zaraz przyjdzie, boję się. Przyjedź proszę!
Ana
Już jadę
Zabrałam szybko kluczyki i pobiegłam do samochodu trzaskajac drzwiami. Szybko odpaliłam silnik widziałam mamę która stoi w drzwiach i coś krzycz.
Jechałam bardzo szybko nie patrzałam na światła.
Podjerzdzajac na podjazd Jess zdałam sobie sprawę że jestem sama zupełnie sama a Matt prawdopodobne jest w środku.
Muszę jej pomóc.
Ruszyłam w stronę drzwi. Weszłam po cichu po schodach i złapałam za klamkę a następnie otworzyłam drzwi i weszłam do środka. Rozglądałam się dookoła Jess powiedziała że jest w środku ale nie wiem gdzie dokładnie. Muszę jej poszukać. Dom jest bardzo duży. Panowała w nim grobowa cisza. Szłam w stronę kuchni gdy usłyszałam coś na górze jakby kroki. Odwróciłam się więc i poszłam w stronę salonu w którym były schody na pietro.
Weszłam do salonu biały puszysty dywan był zalany krwią a z za kanapy wystawały nogi kobiety. Podeszłam bliżej. To było mama Jess, na całym ciele miała siniaki a na szyi ugryzienie. Matt pozywil się nią a następnie ja zabił. Do moich oczu zaczęły napływać łzy znałam ta kobietę praktycznie od urodzenia była dla mnie jak druga mama.
Znów usłyszałam kroki, słychać je było coraz glosniej. Zabójca był coraz bliżej. Schowałam się szybko pod schody. Zacisnelam swoje usta dłonią. Był coraz blizej, schodził po schodach. Słyszałam jego kroki centralnie nademną. Zobaczyłam jego buty, poznałam je to Vansy w których Matt chodził do szkoły.
Bałam się. Stał w miejscu przez parę minut aż e końcu odwrócił się i poszedł w stronę kuchni. Jest musi być ba górze. Zaczekalm chwilę aż Matt odejdzie trochę dalej i ruszyłam schodami na górę do pokoju Jess.
Otworzyłam drzwi jednak jej nie było. Nagle poczułam na swoim karku czyjś oddech. To była pułapka...
Przelknelam ślinę i obrucilam się na pięcie. Stanęłam twarzą w twarz z Mattem patrząc mu w oczy. Nagle zamarlam, nie mogłam się ruszyć a on stał i uśmiechał się.
- No ile można na ciebie czekać ? - zaśmiał się Matt
______________________________________________
Dziękuję wszystkim za cudowne komentarze która sprawiają że chce pisać, po porostu dziękuję za to że jesteście.
*Szczególnie chce podziękować TVDForever1244 która zrobiła nowa, cudowna okładkę do mojego opowiadania. Jeszcze raz dziękuję ❤ *
A w zamian mam dla was dziś jeszcze jeden rozdział :)
CZYTASZ
Przeznaczenie
VampireChyba każdy chociaż raz słyszał mity o wampirach, wilkołakach i wiedźmach. Wszyscy biorą to za bajkę która istnieje tylko w filmach. Ja też tak myślałam, aż do pewniej nocy... ____________________________ NAJWAŻNIEJSZE DATY 19.05.2017 #59 W O WAMP...