Seme: MattUke: Jon
Fandom: Jon se żyje z niską samooceną. Jes se smutnym chłopcem, który se snifa w kącie.
ALE ZNI STĄD, ZNI OWĄD PRZYCHODZI BÓG I WŁADCA MATT!
No i tyle :T
Oni się tam przyjaźnią~ Robią sobie warkoczyki~ (czy coś)
Potem Jony atomowe (czy jak to się tam to nazywało) wypłakują się Mattowi trąbie, a ten go tam chwyta za pachy (muszę pamiętać, że nie pisze teraz Edd x Ringo XD) i mówi: "Pierdolisz!? Of kors, że jesteś zajedwabisty! Tak to byś nie rozkochał w sobie MNIE!" (Z naciskiem na mnie)
Jonkakeł już orgazmu dostaje i odpowiada: "M-Matt-sempai... n-naprawdę mogę się z tobą przelizać?"
No oczywiście pairing nie jest zbytnio rozwinięty, aby dodać coś więcej well...
Czemu?: Ogólnie to ship jest najbardziej nie oczywistym shipem, w którym fan może powiedzieć, że jest oczywisty. A czemu? No bo odcinek Saloonatics, prawda!!!???
Był w nim-
6
~)
6-moment, gdzie dwóch princzów ze sobą rozmawiało, bo jeden chciał spierdolić, a drugi sądził, że nareszcie zarucha, gdy będzie taki sam jak ten co go oszukał lol :|
I przez ten moment fandom się odezwał i takie: "TAK TO JEST TO! PRZECIEŻ TE OBYDWIE POSTACIE SĄ UROCZE! TO JEST TO!"
No i ogólnie fajnie, nie? Tak se żyje ten ship, ale nic więcej, bo mało kto jest jego świadkiem jehowy.
...
Beka, yolo, słag
Moja opinia: W sumie lubię ten ship. Jest uroczy i mało toksyczny. Chyba nikomu nie przeszkadza ten ship w fandomie (no może poza homofobami)
Nie mam nic więcej a jego temat co powiedzieć :T Jest i niech se żyje w spokoju, a my w tym czasie będziemy kłócić się na temat bytu tomtorda (taka rola tego fandomu, heh)
(Ale i tak arty z tego są urocze uwu)
Końcowa ocena:
3,5/10
~~~~~~~~~~~~~~
Po długim czasie przypomniałam sobie, że prowadzę jeszcze tą książkę iks de
ALE WRÓCIŁAM! .... jej
Ps: mam nową książkę =) (Napisałam to już w każdym możliwym miejscu gad ;-;)
CZYTASZ
Hedkanons z eddsworld :D
De TodoSHIPPPPYYYY lel Tak. Będę se mówić o shipach :| Taaaaaa czysta krytyka. (W środku jest zawarta ironia, więc proszę się nie czepiać)