18

5.3K 203 4
                                    

-Gdzieś Ty była?!!!!- rykną na mnie Brian

-Jaaaa?

- Tak kurwa Ty, nie rób z siebie jeszcze większej idiotki niż jesteś

- Wypierdalaj z tego pokoju jebana męska dziwko, nie pozwolę sobie żebyś mnie obrażał i to w moim własnym pokoju- podeszłam do niego dałam z liścia, podeszłam do drzwi. Otworzyłam na oścież- Spierdalaj i nie chce Cię tu więcej widzieć. Brian powoli w stał z łóżka i chyba widział że jest przegrany, więc zrobił to o co grzecznie prosiłam

- Martwiliśmy się o Ciebie, nie chciałem żeby to tak wyszło. Ale spokojnie wrócimy jeszcze do tego. A co do bycia w sypialni, jak Ci Twoja nie odpowiada zawsze możemy razem spędzać czas w mojej.- I wyszedł. Myślałam, że mnie coś trafi. Ale to co powiedział na początku....nie wierze w to, a za te swoje hymm brudne marzenia. Jeszcze się zemszczę.

Ale to potem, bo jestem głodna. Uświadomiłam to sobie dopiero po tym jak fala złości która mnie zalała związana z tym kretynem minęła. Rzuciłam się na przyniesione jedzenie. Szybko wszystko pochłonęłam, przebrałam się w piżamę i wskoczyłam do mojego łóżeczka. Po jakiś 10 min już spałam.....a śniło mi się....


Powrót-Bad GirlOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz