~retrospekcja~
-Jimin?
-Nie. Ksiądz.
Chłopak był zirytowany tępotą swojej matki. Przyjechał do swojego rodzinnego domu, a tu jego rodzicielka go nawet nie poznaje.
-Synku...
-Tak, też tęskniłem - rzucił krótko bez żadnych uczuć.
Nie utrzymywał z tą kobietą stałego kontaktu więc nie czuł się winny za swoje zachowanie.
Wszedł do domu i rozejrzał się dookoła.
To miejsce się nie zmieniło.
Brzydkie, paskudne i wciąż przesiąknięte jego łzami i smutkiem.
Wszystkie straszne wspomnienia wróciły.
Poczuł, że mu słabo.
Podparł się szafki i zaczął powoli oddychać.
Wdech.
Wydech.
Nie może pokazać, że jest aż taki wrażliwy.
Nie chciał współczucia.
I tak mu go nie okazała kiedy go potrzebował.
Nie ważne ile łez wylał. Nie ważne jak cierpiał. Nie ważne ile razy wydarł się na cały głos z bólu.
A teraz stoi w tym pieprzonym przedpokoju, żeby świętować dzień kopnięcia w kalendarz osoby która mu ten ból zafundowała.
Żeby wspomnienia o ojcu znów ożyły w jego głowie.
CZYTASZ
Coffee Boy •yoonmin•
FanfictionYoongim jest pracownikiem kawiarni. Jimin pragnie tylko odrobiny ciepła. yoonmin; drama x fluff x caffeine ❤