Coffee Boy •yoonmin•

22

*Jimin*

Kolejny deszczowy dzień.

Idealny na przechadzkę po mieście.

Spacerowałem ulicami Seulu bez większego celu. Gubiłem się w swojej codziennej rutynie mimo iż była taka prosta.

Uznałem, że pora na dobra kawę. I wiedziałem gdzie dostanę najlepszą. Dlatego chwilę później stałem przed wejściem do kawiarni w której pracował Yoongi.

Od ostatnich wydarzeń staliśmy się dla siebie bardzo bliscy. Mimo krótkiej znajomości chłopak zasłużył na moje zaufanie. Czułem, że naprawdę nie jestem sam na tym świecie.

Czy to zrządzenie losu? Czy tak miało być? Czy od początku ktoś zaplanował nasze spotkanie?

Nigdy nie należałem do osób wierzących jednakże uważam, że nasza znajomość może zaliczać się do cudu.

Wszedłem spokojnie, jak do siebie i zająłem miejsce na końcu kawiarni. Lubiłem być niewidzialny dla reszty społeczeństwa. Nie licząc jednej osoby.

Która właśnie się do mnie zbliżała z moją ulubioną kawą.

-Witaj Jiminie

-Witaj Yoongi

-To co zwykle?

-Dobrze mnie znasz.

Ta krótka wymiana zdań, to takie nic, utwierdziło mnie w przekonaniu, że ten uroczy kelner jest moją bratnią duszą.

Tu nawet nie chodziło o kawę, a o rozumienie się bez słów.

Popiłem swoją kawę i spojrzałem na serwetkę leżącą obok na stole.

"Umówisz się ze mną?"

Spojrzałem w stronę pięknie uśmiechniętego Yoongiego za ladą.

I nie musiałem nic mówić.

On wiedział.