Obudziłem się rano w ubraniach , dziwiłem się bo nigdy nie zasypiałem w ubraniach ale nieco sie zlękłem kiedy dostrzegłem Louisa po drugiej stronie łóżka , wtedy przywróciło mi pamięć .
Tak , zapomniałem że wyznaliśmy sobie oboje miłość na samą myśl zaczeło mi się robić ciepło na sercu i przyjemnie .
Wpatrywałem się na śpiącego chłopaka wyglądał zdecydowanie uroczo .
Odgarnąłem kosmyk jego włosów z twarzy po czym czule pocałowałem w delikatny nosek schodząc powoli do ust .
Louis dostrzegając to uśmiechną się nieotwierając oczu
- Długo tak na mnie spoglądasz ?
- Nie Lou tylko chwilkę , wyglądałeś tak uroczo - Lekko otworzył oczy spoglądając na moje zaczerwienione usta , zanim zdołałem się nachylić aby go pocałować on był szybszy i wisiał tuż nad moim czołem
- Z góry wyglądasz tak seksownie
- Lou zawstydzasz mnie , przestań proszę! - Louis od samego początku mnie zawstydzał i podniecał to nie była nowość , kiedy tylko na mnie patrzył w ten sposób rumieniłem się a uśmiech nie schodził mi z twarzy
- Kocham te dołeczki , są idealne - słysząc to lekko uniosłem swoje ciało całując wybranka wsuwając język do jego ust łączą swój z tym jego , kochałem to tak idealnie do siebie pasowały .
- Harry a co powiesz na impreze u Simona ?
- kto to Simon
- Spokojnie kochanie , to tylko mój znajomy z dawnych lat - Delikatnie wsunął swoje małe ręce pod moją koszulke i schodził coraz niżej , musiałem go powstrzymać nie mogłem na to pozwolić .
- Lou , prosze poczekajmy z tym , nie wiem czy jestem gotwy na to..
- Harry słońce ..
- Nie Lou jak nadejdzie odpowoedni moment , nie przyśpieszajmy tak .
- Dobrze , będę czekać ... a co z tą imprezą ? -- Lubiłem się wyszaleć pośmiać potańczyć ,ale bez używek nie mogę pozwolić aby poszedł sam w koncu niby byliśmy parą
- Okej pójdę ..
- To cudownie , obiecuje że niezapomnisz tego wieczoru bedziesz się świetnie bawić -- Lekko wssał się w moje usta przechodząc do szczęki , mogłem oszaleć przez tego idiote ocierał się o moje przyrodzenie mogłem eksplodować
- Do jutra słonko , przyjdę po ciebie o 19-- Szczerze nie mogłem się doczekać imprezy z Lou , poznałbym nowych ludzi może znalazłbym nowych przyjaciół , bo przecież chłopaka miałem ...
To był jeden z najlepszych poranków , obudzić się przy boku ukochanego i wpatrywać się w jego szczęśliwą twarz ...
CZYTASZ
Larry i miss you
FanficHarry to zdolny 17 latek ale kiedy poznaje Louisa jego życie sie zmienia ..