nie mam pomysłu na nazwe

263 7 0
                                    

Następnego dnia obudziłam się i spojrzałam

na ściany a potem na wiktora

Który jeszcze spał

Ubrałam się w ubrania wczorajsze

I poszłam zrobić śniadanie zosi już nie było a na noc

Mieliśmy dyżur

Zrobiłam to śniadanie i położyłam się jeszcze spać

Gdy była 11:00 wiktor już nie spał

Obudziłam się i poszłam do kuchni

Smacznego kochanie

Wiktor:

Dzięki,zjedz i jedziemy bo niespodzianka czeka

Zjadłam i wiktor w garniturze

Czekał na mnie bo ma niespodziankę

zawizal mi oczy i pojechalismy

Do hm...gdy mi odwiązał oczy byliśmy w środku pani mnie

poprosiła abym weszła

Byliśmy w spa

anna i wiktor miłość inna historia O MiłościościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz