Cudowna rozmowa

51 2 0
                                    

-Czemu płaczesz?- Zapytał.
-Życie mi się sypie...- odpowiedziałam trochę nieśmiale.

To co powiedział... Było naprawdę niezwykłe, mówił prawie samymi cytatami! Rozmowa trwała 3 godziny w prawdzie nie trwała zbyt długo, ale to była najlepsza rozmowa jaką przeżyłam. Po trzech godzinach mósiał się zbierać bo mama go wysłała po karmę dla psa do sklepu a on zamiast ją kupić to rozmawiał ze mną. Na koniec przytulił mnie i odjechał do sklepu. Kiedy sama mósiałam sie zbierać to od razu wruciła chęć do życia... I mimo swych problemów poszłam do domu odrobiłam lekcję i się przygotowałam na następny dzień.
W szkole spotkałam go i nawet do mnie podszedł powiedział jakie on ma problemy...

- Widzisz ja zacząłem się ciąć w 5 klasie podstawówki. Przez co moja mama od nas odeszła . Powiedziała wstrętnym  że jestem wstrętnym dzieckiem i nie chce na mnie patrzeć ! To było dla mnie straszne ( powiedział brunet prawie płacząc )

To było straszne kiedyś mnie to jarało , jak widzizłam chłopaka płaczącego. Ale teraz kiedy zobaczyłam jego zmieniłam zdanie...

- To może pogadamy na następnej - zaproponował Patryk

Tamta kartka.- Patryk i...... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz